„Nie wiemy, jak się modlić”. Powiedział papież podczas audiencji generalnej

Przed rozpoczęciem tradycyjnej środowej porannej katechezy papież Franciszek położył białą różę przed małą figurką „Dziewicy Opuszczonych”, patronki Walencji, hiszpańskiego miasta, które ucierpiało w wyniku poważnej powodzi, w której zginęło co najmniej 217 osób. 

„Dzisiaj modlimy się szczególnie za Walencję i inne regiony Hiszpanii, które cierpią z powodu wody”, powiedział papież Franciszek. Na zakończenie audiencji poprosił tłum zgromadzony na Placu Świętego Piotra, aby dołączył do niego w odmawianiu „Zdrowaś Maryjo” za ofiary tej katastrofy.

„Nie wiemy, jak się modlić” – wyznał papież Franciszek w katechezie wygłoszonej na placu przed Bazyliką Świętego Piotra. Kontynuując serię katechez o Duchu Świętym, głowa Kościoła katolickiego podsumowała tę ludzką słabość łacińskim zwrotem: „Mali, mala, male petimus”, co przetłumaczył: „będąc złymi, prosimy o niewłaściwe rzeczy w niewłaściwy sposób”. 

Regularnie odrywając się od swoich notatek, papież podkreślał, że modlitwa powinna być zawsze wolnym aktem, zalecając wierzącym, aby nie „modlili się jak niewolnicy” lub jak „papugi”. 

„Modlisz się, gdy Duch Święty pomaga ci się modlić; modlisz się, gdy czujesz w sercu potrzebę modlitwy. A kiedy nic nie czujesz, zatrzymaj się i zadaj sobie pytanie: „Dlaczego nie czuję chęci do modlitwy, co dzieje się w moim życiu?” – poradził. 

Tym, którzy boją się, że zostaną „skarceni przez Boga” za swoje grzechy i „nie mogą już znaleźć pokoju”, papież zwierzył się: „Wiecie co: Bóg nie zna gramatyki [...], zanim skończymy wypowiadać słowo «przebacz», Ojciec już nam przebacza”. „Duch Święty objawia się jako «Paraklet», to znaczy jako nasz orędownik i obrońca. Nie oskarża nas przed Ojcem, ale nas broni” – podkreślił. 

Opisując bardziej szczegółowo proces chrześcijańskiej modlitwy, argentyński papież wskazał, że Jezus zapewnił nas, że szukając „najpierw królestwa Bożego, reszta [...] będzie dana dodatkowo”. Ubolewał, że chrześcijanie często szukają „najpierw tego, co więcej, to znaczy własnych interesów” i zapominają „prosić o królestwo Boże”. Na koniec zapewnił nas, że to Duch Święty „daje prawdziwą modlitwę”. Co więcej, „to Bóg modli się w nas; my modlimy się do Boga przez Boga”. 

Papież zakończył audiencję generalną, prosząc katolików o modlitwę za „męczeńską Ukrainę”, która „tak bardzo cierpi”. Wezwał również katolików, aby nie zapominali o Birmie, Izraelu i Strefie Gazy, wspominając o masakrze 153 cywilów bez podawania dalszych szczegółów. Zwracając się w szczególności do polskich wiernych, poprosił ich o modlitwę „za ofiary wojen, niesprawiedliwości i nieszczęść”.