separateurCreated with Sketch.

Poznaj założyciela pierwszej wspólnoty dla katolików autystycznych

john-smith-
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Kiedy Smith otrzymał diagnozę autyzmu, zapragnął społeczności z innymi autystycznymi katolikami. Kiedy nie mógł znaleźć takiej społeczności, sam ją założył.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Kiedy w sierpniu 2023 r. John Smith otrzymał diagnozę autyzmu, zapragnął społeczności z innymi autystycznymi katolikami. Ale nie mógł jej znaleźć w swojej okolicy wiejskiego Kolorado. Założył ją więc sam.

Smith jest założycielem i dyrektorem wykonawczym Autistic Catholics, społeczności autystycznych katolików, którzy chcą dzielić swoje życie w przyjaźni i szukają nowych sposobów na wspieranie się i dzielenie zasobami między sobą jako dorośli z autyzmem.

„Impulsem do założenia wspólnoty Autistic Catholics jest to, że nie mam wokół siebie osób, z którymi mógłbym być w pełni sobą, osobą autystyczną, i mógłbym rozmawiać o tym, co kocham najbardziej, czyli o naszej wierze katolickiej” – powiedział Smith w wywiadzie dla Aletei.

Samotność doprowadziła do wspólnoty

Własne pragnienie Smitha, by być częścią społeczności, zbiegło się z jego zawodowym doświadczeniem w zarządzaniu i przywództwie w organizacjach non-profit. Więc naturalnym było dla niego założenie organizacji non-profit i rozpoczęcie organizowania społeczności w całym kraju.

Do założenia grupy zainspirowała go „samotność, wynikająca z nieznajomości osób takich jak ja, które są zarówno autystyczne, jak i katolickie”. Powiedział: „Mam nadzieję, że dzięki założeniu Autistic Catholics szersza sieć autystyków w Kościele katolickim będzie mogła się odnaleźć i spotkać, dzielić życie i nawiązywać przyjaźnie, jednocześnie rozwijając teologiczne cnoty wiary, nadziei i miłości. To jest nasza misja i mamy nadzieję być światłem w Kościele, znakiem Przemienienia Chrystusa, żyjącym w radości, dzieląc się naszymi wspólnymi troskami”.

Szybki wzrost

Nie ma innej krajowej organizacji ani społeczności, przeznaczonej specjalnie dla autystycznych katolików, więc grupa spotkała się z pozytywnym odzewem i szybkim wzrostem. Praca Smitha została zaprezentowana w Word on Fire i Catholic News Agency.

„Już ponad sto osób utworzyło tę wspólnotę w ciągu ostatnich kilku miesięcy” — powiedział Smith. „Wyobrażamy sobie połączenie się z setkami innych, aby służyć różnorodnym potrzebom grupy”.

Samotność, której doświadczył Smith, nie jest niczym niezwykłym dla autystycznych katolików. Ta nowa społeczność zaspokaja tę prawdziwą potrzebę akceptacji i przynależności.

„Wielu z nas miało negatywne doświadczenia z ludźmi wewnątrz i na zewnątrz Kościoła, gdzie czuliśmy się marginalizowani i wykluczeni z powodu naszych osobowości i zachowań” – powiedział Smith. „Jest tak wielu z nas, którzy kochają Kościół, ale doświadczyli samotności z powodu naszych różnic i mają nadzieję znaleźć miejsce dla siebie pomimo tego”.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!