Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Czym jest Straż Honorowa?
Straż Honorowa Najświętszego Serca Pana Jezusa jest stowarzyszeniem, do którego należą ci, którzy chcą odpowiedzieć na bolesną skargę Pana Jezusa z Ogrójca: „Czy nie mogliście czuwać jednej godziny ze Mną?”. Jej członkowie chcą wynagradzać Mu nie tylko samotność, opuszczenie i cierpienia Męki, ale przede wszystkim pocieszać Jezusa, o którym wielu, nawet ochrzczonych, zupełnie dziś nie pamięta. Dewizą Arcybractwa jest cześć, miłość i wynagradzanie Sercu Jezusa. Przynależność do Straży nie wiąże się z koniecznością przerywania zajęć, albo długimi modlitwami w kościele. W czasie zgłoszenia należy wybrać jedną godzinę w ciągu dnia, aby myślą i sercem towarzyszyć Jezusowi eucharystycznemu.
„Panie Jezu, obecny w tabernakulum, ofiaruję Ci tę godzinę, wszystkie moje czynności, radości i trudy, aby uwielbić Twoje Serce przez świadectwo miłości i wynagrodzenia.
Niech to ofiarowanie będzie pożyteczne dla moich bliźnich i sprawi, bym gorliwiej pracował(a) nad wypełnieniem Twoich miłosiernych zamiarów względem ludzi. Z Tobą za nich „poświęcam się, aby i oni byli uświęceni w prawdzie” (J 17, 19)” – mówią na początku każdej godziny czuwania członkowie Straży.
Kto wymyślił Arcybractwo?
Powstanie stowarzyszenia jest ściśle związane z objawieniami Serca Jezusa św. Małgorzacie Marii Alacoque w kaplicy w Paray-le-Monial. Siostra Małgorzata prowadziła mistyczne rozmowy z Jezusem w latach 1673 – 75. Zobowiązanie, które przez nią Jezus zostawił zakonowi wizytek, by szerzyć kult Jego Najświętszego Serca, siostry chciały wypełnić, ale żaden z pomysłów nie zyskiwał aprobaty. I wreszcie, niemal dwieście lat później inna z wizytek, s. Maria Konstancja Bernaud, została wybrana przez przełożonych, aby spełnić prośbę Jezusa. Dlaczego waśnie wtedy? Impulsem był list wysłany w 1862 r. z klasztoru z Annecy do Bourg-en-Bresse (tam mieszkała s. Bernaud).
„Pan nasz skarżył się jednej uprzywilejowanej duszy, że gdy objawił nam swoje Serce, my nie dość okazałyśmy gorliwości w szerzeniu Jego chwały” – pisano w liście.
„Do siostry należy wynalezienie nowego sposobu, by uczcić Serce Jezusa” – usłyszała 37-letnia wówczas, zakonnica.

„Ile minut w godzinie…”
Siostra zaczęła od gorliwej modlitwy, ponieważ nie miała pojęcia, jak ma wynaleźć nowy sposób uczczenia Serca Boga. Zdecydowała, że będzie kontemplować słowa Jezusowej skargi „Szukałem, kto by mnie pocieszył i nie znalazłem” tak długo, aż przyjdzie światło. I rzeczywiście, niemal 12 marca 1863 r. doświadczyła wewnętrznej wizji, w której sam Chrystus podsunął jej pomysł. Prosty, ale genialny! Ujrzała tarczę zegara, a w jej środku włócznią przebite Serce Pana. Na górze zapisała słowa: cześć, miłość, wynagrodzenie. Na dole: Straż Honorowa Najświętszego Serca. W ten sposób powstał znany dziś na całym świecie zegar Straży Honorowej.
Siostra odkryła, że trzeba zebrać grupę osób, które pełniłyby „dyżur” przy Bożym Sercu, aby nieustannie byli przy Jezusie ludzie, którzy będą Go pocieszać. Czuwanie miało trwać godzinę, a chętni zapisywaliby się na określoną porę. Trwanie przy Sercu miało odbywać się w czasie pełnionych obowiązków. To serce miało czuwać przy Sercu, gdy ręce zajmują się pracą. Czuwający mieli zapisywać się na zaprojektowanych przez s. Marię Konstancję zegarach.
Dzieło szybko rozszerzyło się na cały świat i już w r. 1864 zatwierdził je papież Pius IX, który sam został członkiem Straży.
Jeśli i ty chcesz dołączyć do Straży Honorowej Najświętszego Serca Pana Jezusa i podjąć dyżur czuwania, wystarczy zajrzeć na stronę www.strazhonorowa.pl/kontakt i skontaktować się z siostrami wizytkami. Odpowiadają na każdą prośbę.