Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Muzeum krzyży
W zeszłym roku biegałem po Barcelonie, wiedząc, że mam bardzo mało czasu, aby zobaczyć wszystkie budowle Gaudiego i miejsca związane ze św. Ignacym, ale głęboko w pamięci chodziła mi po głowie myśl: „Gdzie jest to muzeum z krucyfiksami, o których pisze Carmen?” W końcu ostatniego dnia zapytałem o to jednego z moich współbraci jezuitów. Okazało się, że przechodziłem koło niego wielokrotnie, bo położone jest obok katedry! Marés był wariatem, który zbierał wszystko: fajki, laski, lalki i a także – krucyfiksy. Posłuchajmy Carmen:
Wczoraj (1 lipca 1962) byłam w Muzeum Marés, gdzie jest pełno krucyfiksów, wspaniałe romańskie krucyfiksy z Chrystusem. Tak się wzruszyłam, że zaczęłam płakać. Któregoś dnia wrócę, żeby zobaczyć je wszystkie, bo nie mogłam dokończyć wystawy. Wyszłam, bo tak ściskało mi się serce. Totalna słabość fizyczna. Teraz jestem przeszczęśliwa i zadowolona z tego tygodnia, gdy moje biedne ciało było ściśnięte jak któryś z tych Chrystusów. Zapewniam, że gdyby ktoś wywiesił mnie w Muzeum, budziłabym współczucie. Zostałam jak chodząca skóra, która ma tylko duszę i należy całkowicie do Jezusa
![Kenoza w Barcelonie cz. 1. [Nauka Krzyża – XVIII]](https://wp.pl.aleteia.org/wp-content/uploads/sites/9/2025/04/shutterstock_2606388699.jpeg?resize=300,150&q=75)
Doświadczenie śmierci
Carmen opisuje tutaj swoje doświadczenie śmierci, o którym Jezus mówi w ten sposób:
Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je. (Mt 16, 24-25).
Tracenie własnego życia, planów, możliwości, osiągnięć, pragnień jest tym doświadczeniem, do którego prowadzi nas Ewangelia. Jest ono paradoksalne, przeciwne temu wszystkiemu, czym zazwyczaj żyjemy, czego uczy nas otaczający świat.
Ilu ludzi, tyle śmierci. Ewangeliczna śmierć jest wydarzeniem niezwykle indywidualnym, niepowtarzalnym i nieprzekazywalnym, ale to właśnie to doświadczenia jest Dobrą Nowiną, która Jezus głosi nie tylko słowami, ale całym swoim życiem. To śmierć, która nie zabija, tylko prowadzi do wyzwolenia z grzechu, strachu, wszelkich zniewoleń, egoizmu i prowadzi nas do nowego życia. Tylko przechodząc przez wrota takiej śmierci możemy doświadczyć zmartwychwstania. Zmartwychwstaje tylko ten, kto umarł. Inaczej zmartwychwstanie pozostaje tylko obiecanką, czymś, co być może wydarzy się po naszej śmierci cielesnej, ale nie ma nic wspólnego z naszym, realnym życiem na ziemi.
![Co znaczy stracić swoje życie? [Nauka Krzyża – XV]](https://wp.pl.aleteia.org/wp-content/uploads/sites/9/2025/04/shutterstock_2424396193-Duzy.jpeg?resize=300,150&q=75)