separateurCreated with Sketch.

Polscy zakonnicy w Buenos Aires modlą się za papieża razem z jego siostrą

Siostra siostra papieża Franciszka i polscy zakonnicy w Buenos Aires i modlą się za niego

Maria Elena Bergoglio w 2013 r.

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Joanna Operacz - publikacja 26.04.25
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Po śmierci papieża Franciszka bernardyni z Polskiej Misji Katolickiej w Buenos Aires odprawiają msze święte w jego intencji. Uczestniczy w nich najbliższa rodzina papieża – jego siostra Maria Elena Bergoglio oraz siostrzeńcy: Jorge i José.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Msze św. odprawiane są w Domu Spokojnej Starości, gdzie obecnie przebywa siostra papieża Franciszka Maria Elena Bergoglio. „Ojciec Święty Franciszek odszedł do Domu Ojca w tygodniu Miłosierdzia, podobnie jak św. Jan Paweł II. Obaj byli papieżami Miłosierdzia i prawdziwymi duchowymi przewodnikami, choć różnili się – każdy zgodnie ze swoim charyzmatem, temperamentem, wrażliwością, kulturą swojego narodu. Ufamy, że święty papież Polak wyszedł na spotkanie papieża Franciszka i że już razem wysławiają Boże Miłosierdzie” – powiedział Katolickiej Agencji Informacyjnej o. Jerzy Jacek Twaróg z Polskiej Misji Katolickiej w Buenos Aires.

Bernardyni zapowiedzieli, że odprawią mszę za duszę papieża również dzisiaj, w dniu pogrzebu papieża Franciszka.

Polski baranek i kiełbasa

O. Jerzy Jacek Twaróg posługuje w Polskiej Misji Katolickiej z dwoma innymi Polakami, otaczając opieką duszpasterską między innymi siostrę papieża. Odwiedził ją również z okazji Wielkanocy. „Maria Elena Bergoglio przebywa w Domu Spokojnej Starości. Jest z nią dobry kontakt. Była świadoma stanu zdrowia swojego brata” – opowiada zakonnik w rozmowie z KAI.

Siostra siostra papieża Franciszka i polscy zakonnicy w Buenos Aires i modlą się za niego
Maria Elena Bergoglio i jej syn Jorge, chrześniak papieża, w 2013 r.

Na Wielkanoc Maria Elena otrzymała od ojca baranka wypieczonego według polskiej receptury przez siostry zakonne z Domu Spokojnej Starości św. Jana Pawła II w Martin Coronado, sąsiadującego z Polską Misją prowadzoną przez bernardynów. Nie zabrakło też tradycyjnej polskiej kiełbasy, przyrządzonej przez zakonników.

Polscy duchowni byli również świadkami licznych rozmów telefonicznych papieża Franciszka z siostrą. „Dzwonił m.in. w Wielki Piątek – tak się umówili. Mnie też zdarzyło się rozmawiać telefonicznie z Ojcem Świętym. Było również wiele korespondencji listowej – wspomina o. Jerzy Jacek Twaróg. – Ostatni list otrzymaliśmy w listopadzie 2023 r. Papież przesłał w nim pozdrowienia dla mojego współbrata o. Kazimierza Olafa Bochnaka z okazji jego 25-lecia kapłaństwa. Wszystkie listy mamy zachowane i przetłumaczone” – dodał zakonnik. W liście papież napisał: „Dziękuję bardzo za Twój e-mail. Proszę w moim imieniu przekazać pozdrowienia o. Olafowi Kazimierzowi Bochnakowi i gratulacje z okazji 25-lecia kapłaństwa. Będę o nim pamiętał w mojej modlitwie. Modlę się za Ciebie. Proszę, Ty módl się za mnie. Niech Jezus Ci błogosławi, Najświętsza Panienka ma w opiece”.

Kiedy Maria Elena Bergoglio była jeszcze w pełni sił, odwiedzała polskich zakonników i uczestniczyła w uroczystych obiadach w ich klasztorze w Buenos Aires. Wspólnota zakonna od lat utrzymuje bliskie relacje z rodziną Ojca Świętego. „Papież Franciszek znał nas dobrze jeszcze jako kardynał Bergoglio. Byliśmy zapraszani na różne wydarzenia w katedrze. Pamiętam na przykład wspólną modlitwę przy obrazie Jezusa Miłosiernego oraz beatyfikację Jana Pawła II” – powiedział KAI o. Olaf Kazimierz Bochnak.

Najmłodsza siostra papieża Franciszka

Maria Elena, urodzona w 1948 roku, a więc o 12 lat młodsza od Jorge Mario, jest jedyną żyjącą osobą z pięciorga rodzeństwa. Kiedy miała 11 lat, zmarł jej ojciec, więc – jak wspominała w wywiadach – Jorge jako najstarszy brat poniekąd zastępował jej ojca. „Nie pamiętam, aby kiedykolwiek rozzłościł tatę czy mamę – wspominała w jednym z wywiadów. - Grał w piłkę, chodził na spotkania Akcji Katolickiej, uczył się”.

Rodzeństwo było ze sobą bardzo zżyte, ale po wyborze Jorge Bergoglio na papieża w 2013 r. nie spotkało się ani raz – siostra nie pojechała do Rzymu, a brat nie odwiedził Argentyny. Byli jednak w stałym kontakcie telefonicznym i listownym.

Maria Elena przez większość życia mieszkała w miasteczku Ituzaingó, które jest częścią metropolii Buenos Aires, i była gospodynią domową. Jest rozwiedziona, ma dwóch synów: Jorge i José.

Kiedy Jorge Bergoglio został papieżem, jej życie uległo znaczącej zmianie z powodu wzmożonego zainteresowania mediów. Przyjmowała dziennikarzy na ganku swojego skromnego domu i odpowiadała na ich pytania. W wywiadach podkreślała, że choć jest to męczące, cieszy się, że może opowiadać o swoim bracie. Kiedy jednak zaproponowano jej napisanie książki, odpowiedziała w bardzo Franciszkowym stylu, najwyraźniej zdradzającym, jak wiele rodzeństwo miało ze sobą wspólnego: „Litości, jestem tylko gospodynią domową”.

Kilka lat temu Maria Elena przeszła wylew, który doprowadził do częściowego paraliżu i problemów z mową. Z tego powodu obecnie przebywa w domu opieki.

Zobacz zdjęcia z dzieciństwa i młodości papieża Franciszka

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!