Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Ogólnokrajowa awaria, lokalna odpowiedź
28 kwietnia Hiszpania pogrążyła się w ciemności. Awaria głównego łącza przesyłowego pozbawiła energii setki tysięcy gospodarstw domowych, instytucji i kluczowych punktów infrastruktury. Przestały działać windy, wentylacja, miejskie środki transportu i wodociągi. Zapanował chaos – ale nie wszędzie.
W Domu Pomocy Społecznej Fundacji Santa Lucía sytuacja, która mogła doprowadzić do poważnego kryzysu, stała się pokazem niezwykłej solidarności. Choć placówka musiała zmierzyć się z brakiem zasilania, jej pracownicy oraz wolontariusze nie zawiedli.
Bezpieczeństwo seniorów ponad wszystko
Pierwszym krokiem po wyłączeniu prądu była szybka decyzja o zapewnieniu bezpieczeństwa mieszkańcom. Dzięki kuchni zasilanej gazem nie było problemów z przygotowaniem posiłków. Ostatecznie każdy z pensjonariuszy otrzymał pełnowartościową kolację mimo trudnych warunków.
Kluczowym ruchem była relokacja seniorów do ich pokojów. Mimo że windy nie działały, zespół – w tym wolontariusze – przetransportował na wózkach około 25 osób na odpowiednie piętra. To działanie wymagało nie tylko siły fizycznej, ale i doskonałej koordynacji.
Fala wsparcia spoza murów placówki
Wzruszającym zjawiskiem była spontaniczna fala pomocy z zewnątrz. Byli podopieczni, ich rodziny, znajomi pracowników i okoliczni mieszkańcy zgłaszali się, by nieść pomoc. Ktoś przywiózł latarki, inny ciepłe koce – jeszcze inny zaoferował transport lub techniczne wsparcie.
Wśród nich znalazł się nawet serwisant wind, który bez wezwania zjawił się na miejscu, gotów działać w razie potrzeby. Mimo że nie mógł zadziałać bez prądu, jego obecność była symbolem gotowości do działania i solidarności w trudnych chwilach.
![Kilkadziesiąt parafii usmażyło pączki dla małego Wiktorka. Niezwykła akcja charytatywna na Żywiecczyźnie [zobacz film]](https://wp.pl.aleteia.org/wp-content/uploads/sites/9/2022/02/paczek-dla-wojtusia.png?resize=300,150&q=75)
Medyczne wyzwania i szybka reakcja służb
Szczególną uwagę poświęcono trójce seniorów wymagających ciągłego dostępu do tlenu. Dzięki błyskawicznej koordynacji z lokalnym pogotowiem ratunkowym i strażą pożarną udało się zabezpieczyć niezbędne dostawy i sprzęt.
Dodatkowo, przez całą noc przy placówce stacjonował patrol policji. Jego obecność dawała mieszkańcom i pracownikom poczucie bezpieczeństwa i wsparcia. To pokazuje, jak istotna jest współpraca między służbami w sytuacjach kryzysowych.
Więcej niż pomoc – budowanie wspólnoty
Nie tylko mieszkańcy domu pomocy odczuli siłę wspólnoty. Matka z małym dzieckiem z sąsiedztwa, pozbawiona dostępu do ciepłej wody, została zaproszona do skorzystania z kuchni gazowej w DPS-ie. Był to jeden z wielu gestów, które pokazały, że solidarność nie zna granic ani ścian.
Ten dzień zakończył się spokojnie – seniorzy otrzymali kolację, przyjęli leki i odpoczywali, jakby nic się nie stało. Jednak każdy z obecnych wiedział, że stało się coś wielkiego: światło zgasło, ale ludzka dobroć i gotowość do poświęcenia zapaliły się jeszcze jaśniej.
Źródło: dobre.info, caritasmadrid.org