separateurCreated with Sketch.

Strażniczka Polski, nasza Opiekunka

Matka Boża Łaskawa. Peregrynacja obrazu
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Dorota Niedźwiecka - publikacja 03.05.25
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Obraz Matki Bożej Łaskawej można rozpoznać po charakterystycznych połamanych strzałach, które Maryja trzyma w dłoniach. To znak ochrony, jaką otacza Ona swoich wiernych przed nieszczęściami.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Matka Boża Łaskawa, od wieków Patronka Warszawy i Strażniczka Polski, znów staje w centrum uwagi wiernych. Jej cudowny wizerunek, znany z objawień podczas Cudu nad Wisłą, stał się symbolem Bożej opieki i zwycięstwa. W Roku Jubileuszowym peregrynuje po parafiach wojskowych, gdzie Polacy zawierzają Jej losy Ojczyzny.

Obraz, który zatrzymał zarazę

Wizerunek Matki Bożej Łaskawej jest kopią obrazu z Faenzy we Włoszech, gdzie w 1410 r. pobożna kobieta wyprosiła zatrzymanie szalejącej zarazy. Maryja ukazała się jej i powiedziała: „Córko moja, tak jak widzisz te strzały połamane gniewu mojego Syna, tak ustanie ta zaraza – pod jednym warunkiem. Musi odbyć się trzydniowa procesja błagalno-pokutna.” Mieszkańcy spełnili zalecenie Maryi i epidemia ustała.

To cudowne wydarzenie zapoczątkowało kult, który 200 lat później dotarł do Polski i zakorzenił się szczególnie mocno w Warszawie. Polską kopię obrazu namalowano około 1650 r., gdy król Władysław IV Waza sprowadził pijarów do naszego kraju.

24 marca 1651 r Warszawa witała radośnie wizerunek na ulicy Długiej. Uroczystość celebrował nuncjusz papieski abp Giovanni de Torres, a na koniec odczytano bullę Innocentego X ustanawiającą osobne święto maryjne – na sobotę przed drugą niedzielą maja.

Matka Boża Łaska. Peregrynacja obrazu
Aneta Ciężarek, koordynatorka peregrynacji obrazu Matki Bożej Łaskawej, opowiada o akcji

"Kilka miesięcy później, gdy na Mazowszu wybuchła zaraza, magistrat Warszawy z inicjatywy ks. Hiacynta Orsellego, rektora pierwszego konwentu pijarów, zarządził procesje – mówi Aneta Ciężarek, koordynatorka peregrynacji obrazu Matki Bożej Łaskawej. – Warszawiacy przez trzy dni modlili się, nosząc wizerunek wokół murów miasta – dokładnie tak jak w 1410 r. w Faenzie. Wkrótce zaraza na Mazowszu ustała, nie wchodząc do Warszawy".

Strażniczka Polski i Śluby Warszawskie

Magistrat Warszawy w dowód wdzięczności podjął uchwałę, zgodnie z którą obwołano Maryję w cudownym wizerunku Strażniczką Polski. Był to pierwszy oficjalny tytuł nadany Matce Bożej, na cztery lata przed tym, jak król Jan Kazimierz ogłosił Ją Królową Polski.

W podziękowaniu za ratunek obraz koronowano w obecności pary królewskiej koroną ufundowaną przez rajców stolicy i lud. Przed wizerunkiem odczytano akt zawierzenia, zwany Ślubami Warszawskimi – Votum Varsaviae.

"Była to pierwsza koronacja obrazu Matki Bożej w Polsce, na 66 lat przed koronacją wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej – podkreśla Aneta Ciężarek. – Warszawiacy szczególnie zwracali się do Maryi, gdy „morowe powietrze” atakowało ich miasto: w 1656, 1662, 1675, 1677, 1679, 1705, 1770, 1849 i 1852 r. U Maryi w tym wizerunku Polacy przez wieki wypraszali także inne liczne łaski dla naszego kraju".

Cud nad Wisłą: Matka Boża Łaskawa ukazuje się na niebie

Matka Boża Strażniczka Polski szczególnie dała o sobie znać w 1920 r., gdy bolszewicka nawałnica zmierzała na Warszawę, by zdusić naszą ojczyznę i wiarę. 6 sierpnia na polecenie kard. Aleksandra Kakowskiego, przewodniczącego Episkopatu, wyniesiono na pl. Zamkowy obraz Matki Bożej Łaskawej i relikwie św. Andrzeja Boboli, i rozpoczęto nowennę. Nastąpiło jedno z największych zjednoczeń wśród Polaków. W uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, 15 sierpnia, nastąpił cud. Na niebie ukazała się dwukrotnie Maryja w wizerunku Strażniczki Polski, a czerwona nawałnica została zatrzymana.

"Żołnierze bolszewiccy, którzy dostali się do niewoli, bardzo dokładnie opisywali, niebieski płaszcz Maryi powiewający na niebie – mówi Aneta Ciężarek. – Tak też namalował scenę Cudu nad Wisłą Jerzy Kossak w 1930 r.".

W 1970 r papież Paweł VI zatwierdził tytuł Patronki Warszawy. A ponieważ koronacji w 1652 r. dokonano bez urzędowego dekretu Kongregacji Obrzędów, w 1973 r. kard. Stefan Wyszyński nałożył na skronie Maryi papieskie korony. „Właśnie dlatego, że potrzeba nam miłości macierzyńskiej w życiu rodzinnym, społecznym i publicznym, koronujemy dzisiaj Matkę Bożą Łaskawą, łamiącą w swoich dłoniach ostrza gniewu Bożego, godzące w ludzi. Przez Jej przyczynę pragniemy wyjednać u Ojca Niebieskiego dla Miasta i Ojczyzny naszej prawdziwy pokój, oparty na miłości i sprawiedliwości” – podkreślał Prymas Tysiąclecia. Przed wizerunkiem modlił się dwukrotnie papież Jan Paweł II: podczas pielgrzymki w 1979 r. i 1983 r.

Obraz znajduje się dziś w kościele ojców jezuitów przy ul. Świętojańskiej na Starym Mieście, gdzie nieustannie przypomina, że Maryja jest Tą, która oręduje za swoim ludem w potrzebie.

Matka Boża Łaskawa. Peregrynacja obrazu

W czerwcu 2020 r. rozpoczęła się peregrynacja kopii obrazu Matki Bożej Łaskawej po Polsce. Biskup polowy Wiesław Lechowicz włączył peregrynację do obchodów Jubileuszu Roku 2025, organizowanych w parafiach wojskowych przez Ordynariat Polowy Wojska Polskiego. "Peregrynacja przypomina o cudach i opiece Maryi nad naszym Narodem. Jest szczególną okazją do ponownego zawierzenia Matce Bożej całej Polski, naszych rodzin i osobistych spraw" – podkreśla Aneta Ciężarek.

Matka Boża Łaskawa. Peregrynacja obrazu

Księża proboszczowie mogą zapraszać obraz Matki Bożej Łaskawej swoich parafii (nie tylko do parafii wojskowych) u koordynatorki: aneta.ciezarek@gmail.com; tel. 504-922-327.

***

MODLITWA DO MATKI BOŻEJ ŁASKAWEJ, PATRONKI WARSZAWY

Błogosławiona Matko Boża Łaskawa, skieruj na nas swoje miłosierne spojrzenie. Od trzech przeszło wieków Warszawa Cię wzywa jako swoją Patronkę i Orędowniczkę przed tronem Boga.

Ty zawsze spieszyłaś na pomoc naszej Stolicy w jej ciężkich chwilach dziejowych kiedy padały jej mury strawione siłą bombardowań i ogniem. Gdy krew męczeńska niby rzeka płynęła jej ulicami, o Matko, byłaś z Warszawą i strzegłaś jej ducha, by pozostał nie zatruty.

O strzeż nas teraz i oddal od miasta naszego wszelkich nieprzyjaciół. Niech grzech nie plami dusz mieszkańców Stolicy. Niech nędza moralna i podłość nie pełzają po jej ulicach i placach. Niech Warszawa pozostanie na zawsze miastem nieujarzmionym. Niech w sercach jej mieszkańców potężnieje wiara, zmartwychwstaje nadzieja i rozpłomienia się miłość mocniejsza niż śmierć.

Spraw, by w odbudowanych domach Stolicy żyli ludzie o sercu nowym, współczującym, gościnnym i otwartym dla wszystkich. Uproś u Boga, by Stolica nasza i Polska cała szły drogą swych przeznaczeń, wypisanych na kartach historii.

Wspomożycielko wiernych, przybądź nam z pomocą.

Pocieszycielko strapionych, uspokój nasze serca.

Uzdrowienie chorych, ulecz cierpiących na duszy i ciele.

Patronko Warszawy, módl się za nami u Boga.

Wstawiaj się za nami do Syna Twego, byśmy po życiu ziemskim, mogli na zawsze zjednoczyć się z Ojcem, który jest w Niebie i wraz Tobą śpiewać Mu „Magnificat” Chwały Wiecznej.

Amen.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!