Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Biskup José de Jesús Sahagún de la Parra jest emerytowanym ordynariuszem diecezji Tula. Mieszka w Lázaro Cárdenas – portowym mieście w stanie Michoacán w południowym Meksyku. Święcenia kapłańskie przyjął w 1946 roku, a na biskupa mianował go święty papież Jan XXIII. Najstarszy biskup na świecie jest ostatnim żyjącym biskupem wyświęconym przez tego „Dobrego Papieża”.
Biskup Sahagún de la Parra to świadek historii Kościoła. Uczestniczył we wszystkich sesjach Soboru Watykańskiego II w latach 1962–1965. Spośród blisko 2500 biskupów biorących udział w ostatnim soborze dziś żyje jedynie czterech – w tym, oprócz meksykańskiego biskupa arcybiskup Victorinus Youn Kong-hi, kardynał Francis Arinze oraz biskup Daniel Alphonse Omer Verstraete (wszyscy to obecnie biskupi emeryci).
Najstarszy biskup - skromny, dyskretny, pracowity
Biskup Sahagún de la Parra przez całe swoje życie biskupie był skromny i dyskretny, ale niestrudzenie pracował u podstaw, zwłaszcza w pierwszych latach istnienia nowo utworzonej diecezji Tula, gdy wiernych było niewielu. Jego zasługi w rozwoju lokalnego Kościoła przyniosły mu przydomek „wielkiego budowniczego”.
José Antonio Fernández Hurtado, obecny arcybiskup Tlalnepantli, a wcześniej kleryk diecezji Tula, wspomina, że biskup Sahagún de la Parra zlecając budowę kościołów i tworząc sieć parafii zdołał położyć solidne fundamenty pod duchowy i administracyjny rozwój diecezji, która dziś liczy około 50 parafii. To za jego posługi biskupiej narodziły się powołania, a także powstało seminarium duchowne, które miało zaradzić pewnej duchowej jałowości w dziedzinie ewangelizacji.
Miłość do Eucharystii daje mu siłę
Biskup Sahagún de la Parra angażował się również w różne projekty społeczne. Jak donosi Catholic News Agency, wspierał i finansował budowę domów dla ubogich, by najbiedniejsi mogli żyć w godnych warunkach.
Tym, co najbardziej charakteryzuje biskupa Sahagúna de la Parrę, jest jednak jego głęboka miłość do Eucharystii. Mimo zaawansowanego wieku codziennie odprawia on mszę świętą w domu opieki, w którym obecnie mieszka.
Wierny swemu postanowieniu sprzed lat, nie udziela wywiadów, lecz – jak wyjaśniły w rozmowie z ACI Prensa opiekujące się nim siostry ze Zgromadzenia Matki Bożej Anielskiej – codziennie sprawuje Eucharystię. „To jeden z powodów, dla których pozostaje silny i radosny” – dodały siostry. „Zachęca nas, by być radosnymi i hojnymi, żyć w pokoju i zawsze prosić Boga o siły”.