separateurCreated with Sketch.

Jako dziecko „odprawiał msze” przy desce do prasowania. John Prevost wspomina brata, Leona XIV

Papież Leon XIV w młodości
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - Urška Leskovšek - publikacja 11.05.25
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Zobacz wyjątkowe zdjęcia i filmiki Roberta Prevosta, który 8 maja został wybrany na papieża. Dzieciństwo Leona XIV wspomina także jego starszy brat, John.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

„On wiedział od początku, że chce zostać księdzem. Nie sądzę, żeby kiedykolwiek myślał o czymkolwiek innym” – zdradził w rozmowie z amerykańskimi stacjami telewizyjnymi ABC i Univision John Prevost, którego brat, Robert Prevost, został 8 maja wybrany papieżem i przyjął imię Leon XIV. Starszy brat wspominał w rozmowie z dziennikarzami, że mały Robert nie tylko „odprawiał mszę” przy desce do prasowania, która służyła mu za ołtarz, ale też znał na pamięć wszystkie modlitwy, po angielsku i po łacinie.

Kiedy Robert Prevost był w pierwszej klasie szkoły podstawowej, sąsiad powiedział mu, że zostanie pierwszym papieżem ze Stanów Zjednoczonych. John powtórzył to samo swemu bratu w przeddzień konklawe, przed wejściem 133 kardynałów na miejsce obrad. Kardynał Prevost odparł, że to „bzdura” i dodał: „Nie wybiorą amerykańskiego papieża”.  „On po prostu w to nie wierzył lub nie chciał w to wierzyć” - powiedział brat papieża.

Leon XIV, najmłodszy z trzech braci

69-letni papież Leon XIV jest najmłodszy z trzech braci. Rodzina mieszkała w Dolton, na południowych przedmieściach Chicago. Pytany o reakcję rodziny na wynik konklawe, John Prevost powiedział, że natychmiast włączył telewizor. „Siedziałem przed ekranem z moją siostrzenicą, a kiedy ogłoszono jego nazwisko, ona krzyczała, a ja po prostu powiedziałem: 'O mój Boże!'”.

John Prevost oczekuje, że jego brat pójdzie w ślady zmarłego papieża Franciszka i będzie bronił potrzebujących i ubogich. Jego zdaniem nowy papież Leon XIV ma wiele wspólnego ze swoim poprzednikiem. „Myślę, że ponieważ obaj żyli w tym samym czasie w Ameryce Południowej - w Peru i Argentynie - mieli takie same doświadczenia w pracy misyjnej i pracy z uciśnionymi”.

Brat papieża szczególnie podkreślił głęboką więź nowego zwierzchnika Kościoła z Peru, gdzie był on duszpasterzem przez dziesiątki lat. Nic więc dziwnego, że Leon XIV w swoim pierwszym przemówieniu jako papież odniósł się szczególnie do Chiclayo – miasta w północnym Peru, w którym przez wiele lat był biskupem. „Spędził tam tyle czasu - myślę, że jego serce tam pozostało” – powiedział brat papieża.

Rodzina głęboko religijna

Leon XIV pochodzi z religijnej rodziny o europejskich korzeniach. Ma dwóch starszych braci: Louisa Martína i Johna Josepha. Jego matka, Mildred Martínez (1912-1990), której przodkowie pochodzili z Hiszpanii, pracowała jako bibliotekarka. Dwie z jej sióstr były zakonnicami. Ojciec, Louis Marius Prevost, który zmarł w 1997 r., miał korzenie francusko-włoskie i był dyrektorem szkoły oraz katechetą.

Obecny papież już w młodym wieku był bardzo pobożny. Był ministrantem i uczęszczał do szkoły katolickiej. „Urodziłem się w Stanach Zjednoczonych, ale moi dziadkowie byli imigrantami — Francuzami, Hiszpanami... Dorastałem w bardzo katolickiej rodzinie. Oboje rodzice byli głęboko związani z parafią” — wyjaśnił Prevost w czasie, gdy był kardynałem, w wywiadzie dla włoskiego nadawcy publicznego RAI.

Zobacz zdjęcia Ojca Świętego Leona XIV udostępnione przez jego współbraci augustianów

Biskup w gumowcach

Wkrótce po wyborze kard. Prevosta na papieża w mediach społecznościowych pojawiły się ciekawe zdjęcia nowego papieża, zwłaszcza z Peru, gdzie pracował on przez 38 lat przed wyjazdem do Rzymu w 2023 roku.

Możemy też zobaczyć na przykład bp. Roberta Prevosta, który w czasie restrykcji coviodwych jako biskup Chiclayo w Peru idzie ulicami miasta i błogosławi mieszkańców Najświętszym Sakramentem.

Na innym filmiku widać bp. Prevosta w wiosce w jego diecezji w Peru, która została dotknięta powodzią. „Nigdy nie ignorował problemów w Chiclayo i w Peru. Zawsze pomagał tam, gdzie było to potrzebne” - czytamy we wpisie.

W innym wpisie zamieszono jego słowa, już jako kardynała i prefekta Dykasterii ds. Biskupów, na temat formacji księży i zakonników: „Formacja kapłańska nie może być kształtowana przez trendy kulturowe, poprawność polityczną czy ducha permisywizmu. Musi być kształtowana przez ogień prawdy, czystości, poświęcenia i miłości eucharystycznej. Kapłan nie jest powołany do 'potwierdzania tożsamości', ale do nawracania dusz. Nie jest powołany do błogosławienia grzesznych związków, ale do wzywania grzeszników do pokuty”.

Z kolei to nagranie pokazuje, że biskup Robert Prevost potrafił też się zrelaksować i dobrze bawić. I że ma całkiem dobry głos!

Źródło: Katolicka Agencja Informacyjna

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Tags:
Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!