Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
W sercu Paryża, w majestatycznej przestrzeni katedry Notre-Dame, wieczorna cisza została przeniknięta szeptem modlitw. Tego wieczoru nie była to tylko tradycyjna liturgia. Wierni, duchowni i rodziny zebrali się, by wyrazić wspólną troskę o przyszłość społeczeństwa, które – jak podkreślają biskupi – stoi na rozdrożu między kulturą życia a cywilizacją śmierci.
To już szesnasta edycja corocznej modlitwy w nocy – inicjatywy, która zyskała szczególne znaczenie w kontekście trwającej debaty nad ustawą legalizującą eutanazję i wspomagane samobójstwo. W tym roku wezwanie do modlitwy i działania wystosowało dwunastu biskupów z regionu Île-de-France, wzywając wiernych, by nie pozostali obojętni wobec zmian, które mogą głęboko zmienić fundamenty prawne i moralne Francji.

„Prawo zawsze broniło życia”
Na placu przed katedrą głos zabrał biskup pomocniczy Paryża, Emmanuel Tois, który jasno wyraził niepokój Kościoła wobec proponowanych zmian legislacyjnych:
– Prawo zawsze broniło życia – z wyjątkiem już istniejących wyjątków w obszarze aborcji i bioetyki. Dziś osoba, która pomaga komuś popełnić samobójstwo, popełnia przestępstwo. A jutro? To, co dziś jest karane, ma stać się dozwolone – zauważył biskup, ostrzegając przed niebezpieczeństwem rozmywania pojęcia „końca życia”.
Biskup Nanterre, Matthieu Rougé, zwrócił uwagę na odpowiedzialność, jaka spoczywa na środowisku medycznym:
– Musimy wyraźnie wskazać kierunek życia. Personel medyczny jest zdezorientowany w obliczu tego projektu. Nie można ich zostawić samych z moralnym ciężarem decyzji o życiu i śmierci – podkreślił.

Świadectwo matki: życie, które przemienia
Szczególnie poruszające okazało się świadectwo Anne Charrier, matki trójki dzieci, która podzieliła się historią swojego syna Louisa-Marie. Gdy lekarze poinformowali rodzinę o nieuleczalnej chorobie neurodegeneracyjnej chłopca, przewidywali, że zostało mu tylko kilka miesięcy życia. Tymczasem Louis-Marie przeżył jeszcze 16 lat, otoczony miłością i troską zespołu opieki paliatywnej.
– To życie, choć ograniczone, było dla nas źródłem ogromnej radości. Przeżyliśmy je do końca jako rodzina – powiedziała wzruszona matka. – To doświadczenie nas przemieniło i wzbogaciło.
Jej słowa były mocnym przypomnieniem, że każde życie, nawet naznaczone cierpieniem, ma swoją niepowtarzalną wartość. W obliczu trudnych decyzji bioetycznych, takie świadectwa stanowią żywy apel o wybór miłości zamiast rezygnacji.
Modlitwa, która wzywa do działania
Wieczór zakończył się adoracją Najświętszego Sakramentu i modlitwą za życie – za chorych, za ich rodziny, za lekarzy, a także za parlamentarzystów, którzy wkrótce będą decydować o przyszłości ustawy. Biskupi zachęcili wiernych, by pisali do swoich przedstawicieli, prosząc ich o opowiedzenie się przeciwko legalizacji eutanazji.
Modlitwa w Notre-Dame była nie tylko wyrazem wiary, ale także aktu obywatelskiego – wołaniem o obronę życia w świecie, który coraz częściej wybiera skróty i pozorne rozwiązania.
„Wybierajcie więc życie, abyście żyli – wy i wasze potomstwo” (Pwt 30,19) – to biblijne wezwanie pozostaje dziś bardziej aktualne niż kiedykolwiek.