separateurCreated with Sketch.

„Z wami jestem chrześcijaninem”. Papież Leon XIV objął Katedrę Rzymu [GALERIA]

Pope Leo XIV leads a holy mass as he takes possession at Saint John Lateran archbasilica in Rome, on May 25, 2025.
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - publikacja 26.05.25
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
W niedzielne popołudnie oczy całego Kościoła skierowały się na Bazylikę św. Jana na Lateranie. Papież Leon XIV uroczyście objął swoją katedrę, symbolicznie potwierdzając, że odtąd nie tylko jest Następcą Piotra, ale też Biskupem Rzymu.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Tron, który łączy

Bazylika św. Jana na Lateranie to miejsce wyjątkowe – to nie tylko najstarsza bazylika Rzymu, ale i oficjalna katedra papieża jako biskupa diecezji rzymskiej. Dla Leona XIV była to kolejna istotna chwila po wyborze – moment, w którym symbolicznie przejął odpowiedzialność za wspólnotę lokalną i całe chrześcijaństwo.

Początek liturgii rozpoczął się od powitania kard. Baldassare Reiny. „Ojcze Święty, Kościół, który jest w Rzymie, z radością uczestniczy w objęciu Katedry Rzymskiej przez Następcę Apostoła Piotra” – mówił. Sam moment objęcia katedry był symboliczny – papież zasiadł na biskupim tronie, na którym od wieków zasiadali jego poprzednicy. Przypominało to, że urząd nauczycielski, jaki pełni, ma korzenie sięgające samego Piotra.

Matka Kościołów i jej misja

W homilii papież mówił o Kościele rzymskim jako spadkobiercy świadectwa Piotra, Pawła i licznych męczenników. Przypomniał, że na fasadzie bazyliki widnieje napis: „Mater omnium Ecclesiarum” – Matka wszystkich Kościołów. To nie pusty tytuł, ale zobowiązanie.

„Przyjmuję tę misję z otwartym sercem – powiedział Leon XIV – i pragnę uczynić Kościół Rzymu wielkim domem, gościnnym i otwartym na każdego”.

W homilii papież podjął także refleksję nad pierwszymi wspólnotami chrześcijańskimi. Odczytany fragment z Dziejów Apostolskich przypomniał moment, gdy uczniowie Chrystusa musieli zdecydować, jak przyjąć do wspólnoty pogan. Kluczowe okazały się słowa: „Postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my” – decyzja nie została podjęta przez jednostkę, ale przez wspólnotę, wsłuchaną w głos Ducha.

„Komunię buduje się na kolanach” – zaznaczył papież, podkreślając, że prawdziwa jedność nie wynika z debat i planów, ale z modlitwy i otwartego serca. Przypomniał, że każda wspólnota, by naprawdę żyć Ewangelią, musi najpierw nauczyć się słuchać – nie tylko Boga, ale też siebie nawzajem.

„Ofiaruję wam to, co mam i czym jestem”

Na zakończenie papież odwołał się do słów bł. Jana Pawła I, który w 1978 r. zapewniał rzymską diecezję o swojej miłości i gotowości do służby. Leon XIV powtórzył te słowa: „Ofiaruję wam to, co mam i czym jestem”.

Ta deklaracja – prosta, a zarazem głęboka – podbiła serca wiernych. Papież nie stawia siebie ponad wspólnotą, ale staje się jej częścią. Wspomniał także św. Augustyna: „Dla was jestem biskupem, z wami chrześcijaninem”. 

Źródło: vaticannews.va, amerykańska edycja Aletei.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!