Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Dom świętości zniszczony przez bezmyślność
W nocy z 31 maja na 1 czerwca samochód uderzył w budynek przy ulicy du Pont-Neuf 17 w Alençon, po czym stanął w ogniu. Płomienie szybko objęły całość zabytkowej kamienicy, aż po poddasze. Jak podał dziennik Ouest-France, kierowcą był kibic drużyny Paris Saint-Germain, który świętował zwycięstwo klubu w finale Ligi Mistrzów.
Ten niepozorny budynek był dawną pracownią zegarmistrzowsko-jubilerską Ludwika Martina i domem rodzinnym świętych Zelii i Ludwika – rodziców św. Teresy z Lisieux. To właśnie tam na świat przyszło ich ośmioro dzieci, z wyjątkiem najmłodszej Teresy. Obiekt, który przez lata pełnił funkcję agencji ubezpieczeniowej, był zarazem cichym świadkiem życia w wierze, pracy i świętości.
Terezjańskie dziedzictwo w płomieniach
Lokalni mieszkańcy i pielgrzymi mówią o ogromnej stracie. „To nie tylko budynek, ale symbol – milczący świadek świętości chrześcijańskiej rodziny” – podkreśla Tribune chrétienne. Historyk Jean-David Desforges dodaje: „Alençon traci jedną z najważniejszych wizytówek terezjańskiego dziedzictwa, tak istotnego dla tożsamości i gospodarki miasta”.
Pożar stawia pytania o współczesną ochronę dziedzictwa narodowego we Francji. Czy miejsca święte i historyczne są wystarczająco chronione? I czy radość z sukcesów sportowych musi kończyć się bezmyślnym zniszczeniem? W Alençon pozostały zgliszcza – i trudne pytania o granice odpowiedzialności.
Źródło: Stacja7, Tribune Chretienne
![„Robię porządki w twoim zakładzie, nie denerwuj się”. Czy święci Ludwik i Zelia Martin się kłócili? [wywiad]](https://wp.pl.aleteia.org/wp-content/uploads/sites/9/2020/10/portraitSaintsLZretouche-e1602775192328.jpg?resize=300,150&q=75)