separateurCreated with Sketch.

Tysiące młodych, trumna błogosławionego Frassatiego i ewakuacja. Ta Lednica 2000 przejdzie do historii

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Dawid Radomski - publikacja 11.06.25
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Jednak to, co ważne to odpowiedź młodych na konkretne pytanie - czym dla Ciebie jest Lednica?

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Spotkanie Młodych Lednica 2000 rozpoczęło się modlitwą tysięcy młodych. Po południu - adoracja przy trumnie bł. Pier Giorgia Frassatiego. Zakończyło – z powodu burzy – przedwczesną ewakuacją całego pola. Byłem tam - z warsztatami zdrowia cyfrowego i zadawałem uczestnikom jedno, ważne, konkretne pytanie.

Czym dla Ciebie jest Lednica?

Z tym pytaniem wyszedłem w lednickie pola podczas 29. Spotkania Młodych. Chodziłem boso, by stopami czuć lednicką ziemię i trawę. Pomimo chmur nad nami wiedziałem, że Światło Ducha Świętego wpada w serca tych młodych ludzi!

„Dla mnie Lednica to taka skała. Trwałość” – mówi mi Krzysiek, wieloletni członek grupy ewangelizacyjnej. „Nie tylko w sensie podtrzymania tradycji – to taki punkt w mojej wierze, który ciągle pozwala mi wracać do korzeni.”

A jego towarzyszka dodaje: „Widzę, jak Pan namacalnie działa na polu. Jak potrafi dotknąć głęboko i delikatnie czyjego serca, czyjejś rany, bólu i podnieść tego człowieka. Czasami w ciągu tego jednego dnia.”

21 000 młodych ludzi na Lednicy

Zapach kadzidła i kolejka do świętości

Organizatorzy naprawdę zadbali o przestrzeń do wzrastania – zgodnie z tegorocznym hasłem „Zawsze w górę”. Najważniejsze miejsca, Strefy Spowiedzi i kaplica z wystawionym Najświętszym Sakramentem, gdzie skauci pełnili wartę. W powietrzu wokół kaplicy unosił się zapach kadzidła, który wieczorem, podczas nabożeństw i modlitw, rozchodził się jeszcze mocniej.

Wystawione były także relikwie wielu świętych – między innymi błogosławionego Carlo Acutisa oraz trumna z ciałem patrona tegorocznego spotkania, bł. Pier Giorgio Frassatiego. Była to jedyna okazja w Polsce do adoracji tego młodego błogosławionego. Kolejki do obu miejsc ciągnęły się długo.

Adoracja przy trumnie z ciałem bł. Frasssatiego

„To nie jest Kościół umierający”

„Dla mnie, jako księdza, to świadectwo, że słowa o umierającym Kościele nie są prawdziwe” – mówi duchowny. „Takie miejsca jak Lednica pokazują, że Kościół jest naprawdę żywy. Tylko musimy poświęcić czas i swoje środki, żeby zobaczyć Boga obecnego między młodym pokoleniem.”

W Strefie Rozmów można było spotkać się z logoterapeutami – specjalistami, którzy zapewniali bezpieczną przestrzeń otwartości, uważności i wrażliwości.

„To czas na mój rozwój duchowy. Najbardziej wzmacnia mnie otwarta spowiedź” – mówi 17-letni Marek. „Mogę porozmawiać z księdzem o swoich problemach, a nie tylko usłyszeć, co ma do powiedzenia i ‘odpukać spowiedź’. Tutaj ładuję duchowe baterie.”

Strefa warsztatów

Od psychologii po MMA – wiara dla całego człowieka

„Każdy młody człowiek mógł odnaleźć coś dla siebie – dla swojego ducha, ciała i umysłu” – wykłada mi Janek. I faktycznie – nowinką od trzech lat jest Strefa Warsztatów, a od tego roku także Strefa Sportowa.

Sam prowadziłem jeden z czternastu warsztatów. Widziałem, jak młodzi szukają odpowiedzi na tak różne pytania – od „Co zrobić, jeśli nie chce mi się żyć?” przez „Jak rozpoznać własne powołanie?” po praktyczne umiejętności jak miksowanie muzyki czy poznawanie własnych emocji.

W Strefie Sportowej można było doświadczyć mocniej własnego ciała: siatkówka, kickboxing, a nawet MMA. Była też ścianka wspinaczkowa – nawiązanie do błogosławionego Pier Giorgio, który kochał góry.

Doświadczenie spotkania przemienia ludzi

„Dla mnie Lednica jest definicją wspólnoty” – mówi Janek. „Nieważne kogo spotkasz na swojej drodze, możesz zamienić z tą osobą kilka zdań, przemyśleń, pomodlić się z nią. To tam się urodziły najbardziej trwałe przyjaźnie, które wspominam najlepiej.”

„To impreza dla duszy!” – dopowiada ktoś inny.
Caritas Polska także miała swoją przestrzeń pełną dyskusji o wyzwaniach współczesnego świata. Ich namiot był oblężony ze wszystkich stron – młodzi nie mieścili się w środku!

„Lednica to spotkanie” – dzieli się Antek, który jest już trzecim pokoleniem przyjeżdżającym na Pola Lednickie. „Najpierw z drugim człowiekiem na polach, a to prowadzi do spotkania z Bogiem – w ciszy, na adoracji, na mszy i ponownym jego wyborze, przechodząc przez rybę!”

Strefa Caritas

Burza, ewakuacja i... jeszcze głębsza wiara

Bezprecedensowym wydarzeniem tego roku była ewakuacja spowodowana warunkami atmosferycznymi. Mimo konieczności opuszczenia pola, mimo pokus, by zwątpić w sens wydarzenia – ich serca były dalej otwarte na Światło.

„Dla nas Lednica to wesołe wydarzenie, gdzie możemy pełnić służbę dla Boga i dla wszystkich ludzi tutaj. Dbamy o wasze bezpieczeństwo” – mówią harcerze wspierający organizatorów.

„Ostatnia Lednica była dla mnie niesamowitym przeżyciem, ponieważ razem z ludźmi, z którymi miałem okazję pracować, mogliśmy pomagać innym nawet w ekstremalnych warunkach” – dodaje Mateusz, wolontariusz będący na polach od środy.

Tęcza przy Rybie i zaproszenie do przymierza

Pamiętam swoją pierwszą służbę w Patrolu Ewangelizatorów Lednicy, chyba w 2013 roku. Przez chwilę kropił deszcz i w powietrzu unosił się słodki zapach petrykory – zapach ziemi po deszczu. Usłyszałem wtedy z głośników słowa, chyba śp. ojca Jana Góry OP: „Nad Lednicą stoi ryba. A pod tą rybą dzieją się cuda!”

Chwilę później zobaczyłem tęczę przy Rybie.

Dla mnie Lednica, a także inne wydarzenia, festiwale, dni młodzieżowe, to momenty, w których Bóg przypomina człowiekowi o swoim przymierzu. O swojej Miłości i Ofierze i o ciągłym zaproszeniu, jakie ma każdy z nas w swoim sercu. Zaproszeniu do bycia kochanym.

Niech żadna burza – ani ta meteorologiczna, ani ta życiowa – nie przysłoni nam Światła Chrystusa. Strzeżmy się mroku, w który można się zapatrzyć tak bardzo, że nie dostrzeżemy przebłysków Łaski.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!