separateurCreated with Sketch.

„Nie myślałem o konsekwencjach, tylko działałem” – 13-letni Bohater z Dzierżoniowa

Strażak podczas akcji gaśniczej

Zdjęcie ilustracyjne

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - publikacja 21.06.25
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Gdy inni mogliby zamarznąć z przerażenia, on wbiegł w płomienie. 13-letni Bartek z Dzierżoniowa uratował mieszkańców płonącego budynku i zyskał uznanie całego miasta.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Dramatyczny wieczór przy ul. Kopernika

To był zwyczajny majowy wieczór – do momentu, gdy około 20:30 przy ul. Kopernika 19 w Dzierżoniowie pojawiły się płomienie. Pożar rozprzestrzeniał się błyskawicznie. Pierwszy zauważył go Bartosz Kopij – 13-letni uczeń szóstej klasy Szkoły Podstawowej nr 5. Chłopiec właśnie odprowadzał kolegę i zauważył dym wydobywający się spod dachu budynku. Nie spanikował.

Zareagował natychmiast: zadzwonił na numer alarmowy 112 i pobiegł w stronę ognia. Nie czekał na strażaków – sam wbiegł do środka i zaczął walić pięściami w drzwi, ostrzegając mieszkańców. „Jak go [dym – przyp. red.] zobaczyłem, to zacząłem tu biec, zadzwoniłem po służby i starałem się na moje możliwości pomóc” – mówił później z charakterystyczną dla siebie skromnością.

Poszkodowany bohater

Najtrudniejszy moment nadszedł, gdy Bartek dotarł na najwyższe piętro, by pomóc starszemu, niepełnosprawnemu mężczyźnie. Dzięki jego determinacji senior bezpiecznie opuścił budynek. Niestety, sam Bartek nie wyszedł z tego bez szwanku – zatruł się tlenkiem węgla i po wyjściu z budynku stracił przytomność.

„Opowiadali mi, co tam się działo, ale ja nic nie pamiętam stamtąd, ponieważ miałem jakieś tam zatrucie” – relacjonował chłopiec w rozmowie z TVN24. Mimo hospitalizacji, nie żałuje swojej decyzji. „Nie myślałem o tym, co będzie. Po prostu widziałem, że dzieje się coś złego, więc działałem” – mówi dziś bez cienia wahania.

Uznanie, nagroda i marzenia o NBA

Następnego dnia po tych dramatycznych wydarzeniach Bartek... zagrał w turnieju koszykówki. Mimo osłabienia po zatruciu nie chciał zawieść swojej drużyny. Klub B-Ball Dzierżoniów nie tylko wziął udział w rozgrywkach, ale wygrał.

Bohaterstwo chłopca nie przeszło bez echa. Burmistrz Dzierżoniowa, Dariusz Kucharski, zaprosił Bartosza i jego mamę do urzędu. „Jestem pod wrażeniem postawy młodego mieszkańca naszego miasta. Niejeden dorosły w podobnej sytuacji nie wiedziałby, jak się zachować. Bartek to nasz dzierżoniowski bohater” – powiedział włodarz miasta. W ramach podziękowania chłopiec otrzymał sprzęt elektroniczny.

Źródło: tvn24.pl, wroclaw.eska.pl, dzierzoniow.pl 

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!