separateurCreated with Sketch.

„Wróciłam do Boga dzięki mojej córce” – aktorka Karolina Kominek dzieli się swoją historią

Karolina Kominek

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Anna Gębalska-Berekets - publikacja 23.06.25
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Na scenie i ekranie wyróżnia się talentem, profesjonalizmem i zaangażowaniem. W życiu prywatnym najważniejsza dla niej jest rodzina - jej największe wsparcie i źródło radości.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

W życiu, jako osoba wierząca, staram się postępować zgodnie z chrześcijańskim podejściem. Wierzę też głęboko, że wszystko, co jest nam przeznaczone, prędzej czy później do nas przyjdzie. Staram się trzymać tej myśli i o niej nie zapominaćmówi Karolina Kominek, aktorka, którą można oglądać w takich produkcjach jak „Zatoka szpiegów”, „Klan”, czy hitowym serialu „Czarne stokrotki”, emitowanym na kanale telewizyjnym Canal+.

Karolina Kominek

Jedna z najpiękniejszych i najzdolniejszych młodych aktorek

Karolina Kominek to jedna z najbardziej wszechstronnych i utalentowanych aktorek młodego pokolenia. Jest znana z takich seriali jak: „Zatoka szpiegów”, „Klan” oraz „Czarne stokrotki”, gdzie wciela się w postać Leny, która dąży do rozwikłania zagadki zaginięcia córki.

O aktorstwie marzyła od dzieciństwa. Jak wspomina, na początku liceum postanowiła, że będzie zdawała do szkoły teatralnej. Brała udział w konkursach recytatorskich, uczęszczała na zajęcia koła teatralnego. Debiutowała w Teatrze Telewizji w spektaklu „Inka 1946”. Grana przez nią młoda bohaterka miała moralną siłę i odwagę, by pozostać wierną wyznawanym wartościom. Potem występowała m.in. w Teatrze im. J. Słowackiego w Krakowie.

W jednym z wywiadów wspominała, że aktorstwo dla niej to dar oraz takie „głębokie poczucie, czego się w życiu pragnie i co chce się w życiu robić”. Podkreślała również, że prawdziwe spełnienie rodzi się w przestrzeni osobistej i duchowej, a nie w realizowaniu siebie, za wszelką cenę.

Przełom w życiu

Dzięki nawróceniu Karolina zaczęła prowadzić życie z Bogiem. Chętnie dzieli się refleksjami na temat macierzyństwa oraz wiary. Momentem przełomowym były dla niej narodziny córki – Janki. Macierzyństwo obudziło w aktorce pragnienie poszukiwania Boga i nawiązania z Nim osobowej relacji.

Wychowałam się w wierze. Moi rodzice są wierzący, a ja zawsze byłam blisko Kościoła, brałam udział w pielgrzymkach na Jasną Górę. Jednak w dorosłym życiu były lata, kiedy świadomie odeszłam od tego i postanowiłam żyć inaczej. To był bardzo mroczny okres w moim życiu. Dopiero kiedy dowiedziałam się, że zostanę mamą, poczułam silne pragnienie ponownego poszukiwania Boga. Myślę, że zawsze szukałam Go w swoim życiu, ale ten moment był wyjątkowy. Poczułam, że muszę żyć inaczej, po prostu – powiedziała w rozmowie w programie „Pytanie na śniadanie”.

Karolina Kominek

Karolina Kominek o macierzyństwie i rodzinie

Najważniejsza w życiu aktorki jest rodzina. – To oni są moim największym wsparciem i źródłem radości – dodaje.

W „Pytaniu na śniadanie” Karolina Kominek opowiedziała także o świadomym rodzicielstwie, gdzie bardzo ważna jest obecność i poczucie bezpieczeństwa.

Dzieci są często naszymi nauczycielami bardziej niż my jesteśmy. Na przykład wczoraj miałam taką sytuację z moją córeczką, gdzie sobie pomyślałam właśnie, że to jest taki mój sukces rodzicielski. Kiedy ona mnie zaskakuje, sobie myślę, skąd ona to wie. I miałyśmy taką rozmowę, ponieważ ja się podjęłam jakiejś takiej pracy, którą nie do końca chciałam robić, ale miewam problemy z asertywnością, więc tak niewiele myśląc się na to zgodziłam. Później się podzieliłam z córką taką refleksją, że kompletnie nie mam ochoty tego robić. Ona mówi, to dlaczego ty się na to zdecydowałaś? A ja mówię, wiesz, bo jakoś nie wiedziałam, jak się z tego wykręcić. Ona tak na mnie popatrzyła i mówi, mamo, wiesz, że mogłaś po prostu grzecznie odmówić? Wydaje się, że rodzice są największym wzorcem dla dzieci, a czasem bywa tak, że te maluchy nas zaskakują również - tłumaczyła aktorka na antenie TVP 2.

Macierzyństwo zmieniło u Karoliny sposób postrzegania rzeczywistości, kariery i pracy. Spełnienie znalazła w życiu rodzinnym.

Sława, popularność same w sobie nie były i nie będą moim celem - wyznała w rozmowie z „Dobrym Tygodniem”.

Aktorka przyznaje, że stara się swojej córce przekazać wiarę.

Naturalne jest, że mówię jej o Bogu. Bardzo chciałabym, żeby moja córka poznała go kiedyś takiego, jakim ja poznałam. (...) Tymczasem staram się każdego dnia żyć w prawdzie i to jest na pierwszym miejscu – opowiada.

„Wiara zdecydowanie mi pomaga, daje siłę”

Karolina Kominek nie boi się publicznie mówić o duchowości. –To jest fundament mojego życia i mam taką potrzebę, żeby o tym mówić. Jeśli miałam w kilku słowach opisać, co jest dla mnie najważniejsze i co stanowi o tym, kim jestem, to bez tego by się nie dało. – przyznała w rozmowie z PAP Life.

Podkreśliła, że miała za sobą chwile buntu i zwątpienia. – To też była długa i zawiła droga do miejsca, w którym jestem. Ale wiara zdecydowanie mi pomaga, daje siłę. Życie generalnie nie jest łatwe – zaznaczyła w wywiadzie.

Aktorka mówi, że wierzy w świat duchowy i w to, że jest zbawiona.

Wierzę mocno w świat duchowy, że on istnieje. Tak jak powiedziałeś, w serialu nie mamy takich motywów – ani religijnych, ani związanych z wiarą. Natomiast wierzę, że możemy dostawać znaki w snach, wizjach, że mogą do nas przychodzić wskazówki w postaci innych ludzi. Wiem też, że zdarzają się sytuacje niewytłumaczalne, dzieją się cuda. I też mam takie doświadczenia w swoim życiu, takich cudownych sytuacji ponadnaturalnych – tłumaczyła w rozmowie z Mariuszem Jagiełłą dla portalu sztukmix.pl.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!