separateurCreated with Sketch.

Papież pojawił się na rozpoczęcie Jubileuszu. Młodzi oszaleli! [ZDJĘCIA]

rome-youth-jubilee-opening-mass-vatican
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Camille Dalmas - publikacja 30.07.25
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
„Świat potrzebuje przesłań nadziei. Wy jesteście tymi przesłaniami” – powiedział Leon XIV tysiącom młodych zgromadzonych na placu Świętego Piotra.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

We wtorek, 29 lipca, Jubileusz Młodych rozpoczął się podczas wielkiej Mszy Świętej na placu Świętego Piotra, w której uczestniczyło około 120 000 katolików z całego świata. Papież Leon niespodziewanie pojawił się na zakończenie Eucharystii, wywołując wybuch szalonej radości. Ojciec Święty powiedział: „Świat potrzebuje przesłań nadziei, wy jesteście tymi przesłaniami” i razem skandowali: „Chcemy pokoju na świecie”.

Międzynarodowa scena

„Jaki piękny bałagan!” – wykrzyknął włoski ksiądz z szerokim uśmiechem, próbując przedostać się Via della Conciliazione, główną drogą prowadzącą na plac Świętego Piotra, wraz z młodzieżą ze swojej sycylijskiej diecezji. Od wczesnego ranka aleja tętniła odgłosami katolickiej młodzieży z całego świata.

Szturmowali lodziarnie, a smaki popularne wśród młodych pielgrzymów znikały jeden po drugim. Portorykańczycy tańczyli i śpiewali na ulicy, pociągając za sobą grupę senegalskich i francuskich skautów. Wszędzie rytm nadawały latynoamerykańskie orkiestry dęte, zwłaszcza meksykańskie.

Grupa z flagami Demokratycznej Republiki Konga śpiewa i macha, niewątpliwie pamiętając o swoich towarzyszach broni, którzy zginęli męczeńską śmiercią zaledwie kilka godzin temu.

Psalmy śpiewane są tu i ówdzie po polsku, arabsku i tagalsku, a głośniki na placu odtwarzają w kółko oficjalne hymny jubileuszowe.

Czekając na kontrolę bezpieczeństwa, dwóch wysokich Bawarczyków w koszulkach niemieckich piłkarzy stoi obok małych zakonnic z Timoru Wschodniego. Flagi powiewające dumnie nad każdą grupą świadczą o niezwykłym, międzynarodowym wymiarze wydarzenia.

jubileo de los jóvenes en Roma
Maxime

Maxime, 26-letni paryżanin, jest bardzo rozczarowany, ponieważ zbyt długi maszt, na którym machał dużą, niebiesko-biało-czerwoną flagą swojego kraju, został skonfiskowany. Regularnie bywał na ważnych wydarzeniach katolickich, przyjechał z grupą przyjaciół i jest już czerwony na twarzy po całym dniu spędzonym w palącym słońcu.

„Przyjechałem, aby dzielić tę chwilę z setkami tysięcy młodych ludzi z różnych środowisk, aby pogłębić swoją wiarę, a zwłaszcza poprzez ponowne odkrycie Rzymu” – wyjaśnia. „To naprawdę fajne, czuję się jak na Światowych Dniach Młodzieży”.

Dalej ksiądz prowadzi liczną grupę młodych ludzi z Seulu, który będzie gospodarzem kolejnych Światowych Dni Młodzieży w 2027 roku.

jubileo de los jóvenes en Roma
Ks. John z delegacją z Korei

„Wkrótce i my powitamy wszystkich tych młodych ludzi” – mówi. Posmarowany kremem z filtrem, w czapce baseballowej i grubych okularach przeciwsłonecznych, podkreśla kluczową rolę młodych ludzi w ewangelizacji i jest pewien, że wizyta Papieża w jego kraju pomoże wielu ludziom odkryć Chrystusa.

Msza Święta rozpocznie się za godzinę, ale już teraz, pod nieustającym napływem młodych ludzi, Plac Świętego Piotra, a następnie Via della Conciliazione, zapełniają się.

„Rzym jest w waszych rękach”

„¡Esta es, la juventud del Papa!” („Oto młodzież Papieża!”), krzyczą hiszpańskojęzyczni młodzi ludzie, którzy licznie przybyli do Rzymu. Sam Papież nie jest obecny, ponieważ rozpoczęciu Jubileuszu przewodniczy arcybiskup Rino Fisichella, przewodniczący dykasterii odpowiedzialnej za organizację Jubileuszu, wraz z setkami biskupów.

„W imieniu Papieża Leona XIV witam was!” – Włoch powiedział do tłumu ludzi, którzy nagle zamilkli w modlitwie na początku mszy. „Rzym, ze wszystkim, co reprezentuje, jest w waszych rękach!” – zapewnił ich włoski arcybiskup.

Większość młodych ludzi zdawała się go nie znać, a niektórzy – którzy źle odczytali program – nie kryli rozczarowania, że to nie papież odprawia mszę. „Ale Leona zobaczymy później, to nie ma znaczenia” – powiedziała młoda Argentynka do swojej przyjaciółki.

Papieska niespodzianka

Arcybiskup Fisichella podkreślił obecność ludzi, którzy ponieśli „wielkie poświęcenia”, aby przybyć do Rzymu, zwłaszcza tych ze stref wojennych. „Pan was nie zawiedzie. Wychodzi wam naprzeciw, a wy musicie być czujni, aby powitać Jego obecność” – zachęcał, witając zwłaszcza ukraińskich i palestyńskich pielgrzymów, co spotkało się z głośnym aplauzem tłumu.

Nad tłumem powiewała najnowsza flaga: flaga wyzwolonej Syrii z trzema czerwonymi gwiazdami. Anthony, młody katolik z Damaszku, wyjaśnił, dlaczego jego obecność w Rzymie była szczególnie ważna.

„To przesłanie pokoju. Spotykamy się z katolikami z całego świata, pokazując, że razem możemy czynić piękne rzeczy” – podkreśla, a Peruwiańczycy, dumni ze swojego pierwszego papieża, krzyczą z radością!

Msza Święta rozpoczyna się wraz z zachodem słońca za Bazyliką Świętego Piotra, dając odrobinę cienia młodym wiernym, pogrążonym w modlitwie.

W homilii arcybiskup Fisichella zachęcał młodych ludzi do przeżywania wiary w wolności i nadziei. Wezwał ich do walki z „wielką przemocą”, która dotyka świat, „nie tylko w strefach wojennych”. Na koniec zaprosił młodzież na Tor Vergata w południowym Rzymie na uroczystości wieńczące Jubileusz, w którym w sobotę i niedzielę weźmie udział papież Leon XIV.

Papież miał już jednak w zanadrzu niespodziankę.

Pod koniec Mszy Świętej niespodziewanie pojawił się w papamobile. Radość wszystkich młodych katolików, tłumiona przez całą Mszę Świętą, wybuchła ogłuszającym rykiem, gdy przedzierał się przez tłum, przemierzając całą Via della Conciliazione, by powitać tych, którzy nie dotarli na Plac Świętego Piotra.

Potem, gdy zapadał zmrok, Papież, podchodząc do ołtarza, przemówił do nich krótko po angielsku, hiszpańsku i włosku, udzielając im błogosławieństwa.

„Jezus mówi nam, że jesteście solą ziemi, jesteście światłością świata” – powiedział, chwaląc entuzjazm tych młodych ludzi. „Świat potrzebuje przesłań nadziei, a wy jesteście tymi przesłaniami” – powiedział im.

Zachęcił ich do dalszego głośnego wołania, zwłaszcza o pokój na świecie.

Mamy nadzieję, że wszyscy będziecie zawsze znakiem nadziei dla świata! W nadchodzących dniach będziecie mieli okazję stać się siłą, która może dać Bożą łaskę, przesłanie nadziei, światło dla Rzymu, dla Włoch i dla całego świata. Idźmy razem z naszą wiarą w Jezusa Chrystusa. A nasze wołanie musi również wołać o pokój na świecie. Powiedzmy wszyscy: „Chcemy pokoju na świecie”.

A plac odpowiedział Papieżowi: „Chcemy pokoju na świecie”.

Przed wyjazdem zaprosił ich na spotkanie w sobotę i niedzielę na esplanadzie Tor Vergata.

Oto więcej zdjęć z wieczoru:

Artykuł ukazał się w amerykańskiej edycji Aletei. Tłumaczenie: Aleteia.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!