Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
„Anima Christi, sanctifica me…” – „Duszo Chrystusowa, uświęć mnie”. Tymi słowami od niemal siedmiu stuleci modlą się powszechnie katolicy. Jej odmówienie po przyjęciu komunii związane jest z odpustem (7 lat). Jednak mało kto wie, że jej autor pozostaje nieznany.
Modlitwa została po raz pierwszy zanotowana w XIV wieku. Już w 1330 r. papież Jan XXII obdarzył ją odpustem, co świadczy o jej popularności w Kościele. Egzemplarze „Anima Christi” odnaleziono w manuskryptach z lat 1350–1387, m.in. w modlitewniku kardynała Piotra z Luksemburga oraz na jednej z bram Alkazaru w Sewilli. Wersja, którą znamy dziś, jest niemal identyczna z tą sprzed siedmiuset lat.
Jak św. Ignacy nadał jej nowe życie
Choć modlitwa istniała na długo przed św. Ignacym (1491–1556), to właśnie on włączył ją do swoich Ćwiczeń duchowych, gdzie od wieków otwiera cały cykl rozważań. To sprawiło, że wiele osób błędnie uznało ją za jego autorstwo.
Ignacy rzeczywiście miał do niej głęboki sentyment – odmawiał ją po Komunii Świętej, prosząc o zjednoczenie z Chrystusem w duszy i ciele. W pierwszym wydaniu Ćwiczeń duchowych umieścił jedynie jej początek, przekonany, że modlitwa jest powszechnie znana. Dopiero później dodał ją w całości. W ten sposób „Anima Christi” stała się na stałe częścią duchowości ignacjańskiej.
Modlitwa śpiewana
„Anima Christi” w wersji chorałowej w języku łacińskim i po polsku jest od dawna wykonywana w czasie Mszy Świętej, jako pieśń eucharystyczna. Stała się też inspiracją do utworów wielogłosowych. Jean-Baptiste Lully i Franz Liszt tworzyli własne opracowania tego tekstu, a jedno z najciekawszych opracowań wielogłosowych w języku polskim stworzył świętej pamięci Stefan Stuligrosz, dyrygent chóru "Poznańskie słowiki" i kompozytor.
Jak się modlić „Anima Christi”? Trzy szczególne momenty
Ta modlitwa, pełna prostoty i głębi, może towarzyszyć chrześcijaninowi w różnych chwilach dnia. Oto trzy sposoby, które od wieków praktykują wierni:
Po przyjęciu Komunii Świętej
„Anima Christi” jest szczególnie polecana jako modlitwa dziękczynna po Eucharystii. Pomaga zatrzymać się w ciszy i pozwolić, by łaska sakramentu głębiej przeniknęła serce.
O poranku
Wypowiedziana zaraz po przebudzeniu, staje się modlitwą oddania całego dnia Chrystusowi. Przypomina, że wszystko, co nas spotka, może być przeżywane w zjednoczeniu z Nim.
Przed spowiedzią
Odmawiana przed sakramentem pojednania, pomaga uspokoić serce i przypomnieć sobie, że Bóg już nas umiłował i pragnie nas oczyścić z grzechu – tak jak woda z boku Chrystusa obmywa duszę.
Modlitwa łącząca niebo z ziemią
Nie wiadomo, kto napisał „Anima Christi”. Wiadomo jednak, że jej autor musiał znać tajemnicę modlitwy, która nie przemija. Prosta, a zarazem pełna teologicznej głębi, prowadzi ludzi od siedmiuset lat ku temu samemu celowi – zjednoczeniu z Chrystusem. Jej słowa – „W godzinę śmierci wezwij mnie” – są echem nadziei, że ostatnim słowem człowieka będzie imię Jezusa.
Tekst "Duszo Chrystusowa" po polsku:
Duszo Chrystusowa, uświęć mnie.
Ciało Chrystusowe, zbaw mnie.
Krwi Chrystusowa, napój mnie.
Wodo z boku Chrystusowego, obmyj mnie.
Męko Chrystusowa, umocnij mnie.
O, dobry Jezu, wysłuchaj mnie.
W ranach swoich ukryj mnie.
Nie dozwól mi odłączyć się od Ciebie.
Od wroga złośliwego broń mnie.
W godzinę śmierci mojej wezwij mnie.
I każ mi przyjść do Siebie,
Abym ze Świętymi Twymi chwalił Cię
Na wieki wieków.
Amen.
Tekst "Anima Christi" po łacinie:
Anima Christi, sanctifica me.
Corpus Christi, salva me.
Sanguis Christi, inebria me.
Aqua lateris Christi, lava me.
Passio Christi, conforta me.
O bone Iesu, exaudi me.
Intra tua vulnera absconde me.
Ne permittas me separari a te.
Ab hoste maligno defende me.
In hora mortis meae voca me.
Et iube me venire ad te,
ut cum Sanctis tuis laudem te
in saecula saeculorum. Amen.
Źródło:
Frisbee, S. (1907). Anima Christi. In The Catholic Encyclopedia. New York: Robert Appleton Company.










