Różaniec od-nowa [18 października]

Zastanawianie się nad tym, co czuł Jezus, Maryja, Kościół i ja sam ma nam pomóc w głębszym zrozumieniu przesłania Ewangelii, streszczonego w czterech częściach różańca.

Niech twoje usta wypowiadają zdrowaśki, a umysł zastanawia się nad emocjami.

Co czuł Jezus? Jeszcze nie czuł. Ale w sercu Ojca była już decyzja: przyjść na świat, stać się jednym z nas. Miłość zamienia się w ciało.
Co czuła Maryja? Nieskończone zaskoczenie. Strach i zachwyt w jednym. Wie, że już nic nie będzie takie samo.
Co czuje Kościół? Pokora Boga jest początkiem jego historii. Kościół rodzi się z „tak”.
Co czujesz ty? Czy Bóg może przyjść także do ciebie z propozycją, która cię przerasta?

Co czuł Jezus? Jeszcze nienarodzony, a już niesie radość. Porusza w łonie Matki życie innych.
Co czuła Maryja? Zrozumiana. Spotyka kogoś, kto naprawdę wierzy w cud.
Co czuje Kościół? Wzruszenie: Bóg działa przez zwykłe spotkania, przez obecność, przez bliskość.
Co czujesz ty? Czy umiesz przynieść obecność Boga tam, gdzie się pojawiasz?

Co czuł Jezus? Chłód, światło, dotyk Matki. Od pierwszego oddechu doświadcza, że miłość bywa bezdomna.
Co czuła Maryja? Spełnienie obietnicy. W ramionach trzyma Tego, który wszystko stworzył.
Co czuje Kościół? Czułość. Oto Bóg, który nie przyszedł w mocy, ale w słabości.
Co czujesz ty? Czy potrafisz przyjąć Boga, który przychodzi w kruchości?

Co czuł Jezus? Bezbronny, niesiony w ramionach, patrzy na świat oczami matki.
Co czuła Maryja? Zdumienie i ból. Słyszy słowa o mieczu, który przeniknie jej duszę.
Co czuje Kościół? Uczy się ofiary: że nic, co kocha, nie należy tylko do niego.
Co czujesz ty? Czy potrafisz oddać Bogu to, co najdroższe?

Co czuł Jezus? Radość bycia w Domu Ojca, choć jeszcze nikt Go nie rozumie.
Co czuła Maryja? Panikę i ulgę. Ból matki, która traci i odnajduje.
Co czuje Kościół? Nadzieję: nawet jeśli zgubi Jezusa, może Go odnaleźć.
Co czujesz ty? Czy pozwalasz Jezusowi być sobą, czy chcesz, by pasował do Twoich planów?