Paczkomaty InPost ratują ludzkie życie [wywiad]

Aleteia: InPost chce ratować ludzkie życie. Przy maszynach Paczkomat® pojawiają się defibrylatory AED. Skąd taka decyzja?

Marta Zalewska: Doświadczenia ostatnich lat pokazują, że biznes i sektor publiczny potrafią się uzupełniać w trudnych momentach, dzięki czemu zyskują lokalne społeczności – mieszkańcy polskich miast i wsi.  Od blisko 5 lat InPost prowadzi dialog z polskimi samorządami poprzez realizację Programu InPost for Cities (dawniej InPost Green City). Mając liczne doświadczenia, postanowiliśmy przystąpić jako partner strategiczny do akcji społecznej w ramach idei ratownictwa obywatelskiego, której inicjatorem jest Centrum Ratownictwa. Prezes firmy Rafał Brzoska, poinformował, że urządzenia są priorytetowo montowane tam, gdzie ich najbardziej brakuje.

Co zakłada ten projekt?

Celem naszej inicjatywy jest wypełnienie białych plam na mapie Polski, tak aby zwiększała się dostępność do urządzeń AED. Jako InPost udostępniamy naszą infrastrukturę, czyli maszyny Paczkomat®, jako miejsca, na których można zamontować defibrylatory. W sytuacji kryzysowej kluczowe jest szybkie odnalezienie AED, a naturalne skojarzenie z najbliższą maszyną Paczkomat® sprawia, że łatwiej zapamiętać jego położenie i sięgnąć po urządzenie, gdy liczy się każda sekunda.

Gdzie już pojawiły się urządzenia ratujące życie?

Pierwszym etapem naszej drogi do zapełnienia białych plam na mapie Polski był zakup 100 urządzeń AED. Następnie uruchomiliśmy możliwość przekazywania InCoinów przez użytkowników aplikacji na rzecz zakupu kolejnych defibrylatorów. Etapem, który właśnie się rozpoczął, jest zaś możliwość przystąpienia do akcji samorządów. Defibrylatory montujemy sukcesywnie w całym kraju, aktualna lista dostępna jest na stronie INPOSTU.

Jest też akcja społeczna w aplikacji InPost Mobile. Polega ona na  zbieraniu  InCoinów, które można przeznaczyć na szczytny cel. 

Jeśli chodzi o mechanizm przekazywania InCoinów w aplikacji InPost Mobile to jest on bardzo prosty. Wystarczy, że użytkownik otworzy aplikację, przejdzie do zakładki „Nagrody”, a następnie wybierze opcję „Przekaż InCoiny i wesprzyj zakup AED”. Następnie samodzielnie wybiera, ile InCoinów chce przekazać, potwierdza wybór jednym kliknięciem, a system automatycznie wyświetla aktualny postęp zbiórki oraz informację, ile jeszcze brakuje do zakupu kolejnego urządzenia. Na tę chwilę użytkownicy przekazali tak dużą liczbę InCoinów, że możemy dokupić jeszcze 39 urządzeń. Ogromnie się z tego zaangażowania cieszymy i dziękujemy naszym użytkownikom, że tak chętnie dołączyli do akcji. 

Jak można włączyć się w akcję i przyczynić do zwiększenia dostępności defibrylatorów?

Oprócz wspomnianego mechanizmu przekazywania InCoinów, zachęcam wszystkich, w tym samorządy i biznes, do edukowania z zakresu udzielania pierwszej pomocy i wykorzystania urządzenia AED. Nasze społeczeństwo potrzebuje bezpłatnych, powszechnych szkoleń, które pozwolą ludziom reagować, a nie przechodzić obojętnie, gdy ktoś obok potrzebuje pomocy. Statystyki są niestety alarmujące. Według danych Centrum Ratownictwa każdego dnia w Polsce dochodzi do ponad 100 przypadków nagłego zatrzymania krążenia, z czego przeżywa nie więcej niż 8 osób. Mimo że mamy jeden z najlepiej zorganizowanych systemów ratownictwa medycznego w Europie, przeszło 1600 w pełni wyposażonych zespołów i ponad 20 nowoczesnych śmigłowców LPR, wciąż nie jesteśmy w stanie dotrzeć do poszkodowanego szybciej niż w ciągu 9 minut.

W sytuacji nagłego zatrzymania krążenia każda minuta bez reakcji dramatycznie zmniejsza szanse na przeżycie...

Dlatego tak istotne jest, by każdy z nas znał podstawy pierwszej pomocy. Szkolenia powinny być powszechne i cykliczne, nie jednorazowe. Równolegle z edukacją konieczna jest rozbudowa publicznego systemu dostępu do AED. Obecnie w przestrzeni publicznej w Polsce dostępnych jest jedynie około 13–15 tysięcy defibrylatorów, a to o wiele za mało. 

Pracownicy InPost mają możliwość działań wolontariackich. Jak przebiega współpraca firmy z innymi organizacjami pozarządowymi?

Nasza firma współpracuje z wieloma organizacjami pozarządowymi, np. z Fundacją Czysta Rzeka. W ramach akcji Operacja Czysta Rzeka nasi pracownicy sprzątali rzeki, jeziora i tereny zielone. Wolontariat pracowniczy można było również realizować przy okazji akcji zalesiania i budowy Leśnego Laboratorium Bioróżnorodności w Poznaniu. W Gdańsku natomiast, w ramach programu InPost for Cities, na terenach szkolnych wspólnie z pracownikami i dziećmi stworzyliśmy zieloną przestrzeń do nauki, odkrywania i odpoczynku. Wspieramy także ekosystem leśny, a dokładnie zwarty bór mieszany, położony w otulinie Wielkopolskiego Parku Narodowego na nieużytku należącym do Miasta Luboń, w ramach współpracy z GRID Warszawa. Tego typu akcji i współprac mamy generalnie bardzo dużo. 

Czy biznes i troska o społeczeństwo to jeden z priorytetów firmy?

Troska o społeczeństwo to dla InPost niezwykle ważny obszar, ale nie jedyny. Nasze działania i priorytety są jasno określone w Strategii ESG, która obejmuje trzy kluczowe filary: środowiskowy, społeczny oraz ładu korporacyjnego. Każdy z nich zawiera konkretne, mierzalne cele, które konsekwentnie realizujemy, by rozwijać firmę w sposób odpowiedzialny, transparentny i długofalowy.

A inne cele?

Dążymy do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2040 roku, wspierając jednocześnie rozwój naszych pracowników i tworząc bezpieczne, przyjazne miejsca pracy. Stawiamy także na transparentne, odpowiedzialne i efektywne zarządzanie, które buduje zaufanie i wspiera długofalowy rozwój organizacji. Wierzymy, że tylko takie zrównoważone podejście, łączące troskę o ludzi i środowisko z odpowiedzialnym zarządzaniem, pozwala budować trwałą wartość dla wszystkich interesariuszy i przyczynia się do tworzenia lepszej przyszłości.

W najbliższym czasie chcecie skupić się na innych akcjach społecznych i charytatywnych. Zdradzi pani szczegóły?

W najbliższym czasie chcemy skupić się na temacie bezpieczeństwa oraz budowaniu odporności miast i mieszkańców. To dla nas naturalny krok wynikający z obecnych potrzeb polskich samorządów. O konkretnych akcjach nie mogę jeszcze mówić, ale chętnie podam przykład naszych ostatnich działań. Podczas niedawnego meczu Polska-Nowa Zelandia w Chorzowie przeprowadzaliśmy razem z Centrum Ratownictwa wspomniane wcześniej szkolenia z pierwszej pomocy. Nie mogę zdradzać więcej szczegółów, ale o wszystkich nowych aktywnościach będziemy na pewno szeroko informować, dlatego już dzisiaj zachęcam do śledzenia naszych profili w mediach społecznościowych i strony www.