separateurCreated with Sketch.

Papież Leon XIV w Dzień Zaduszny: „Głównym przedmiotem troski Boga jest aby nikt nie zginął na zawsze, aby każdy miał swoje miejsce i jaśniał swoją unikalnością”

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - publikacja 02.11.25
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Podczas modlitwy „Anioł Pański” w Dzień Zaduszny papież Leon XIV przypomniał, że w Bożym sercu każdy człowiek ma swoje miejsce i że nawet o tych, których nikt nie wspomina, Bóg nie zapomina.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

W Dniu Zadusznym papież Leon XIV zwrócił uwagę, że pamięć o zmarłych nie jest zwykłym wspominaniem przeszłości, ale aktem nadziei. „Oczekuję wskrzeszenia umarłych. I życia wiecznego w przyszłym świecie” – mówimy w Credo” – przypomniał Ojciec Święty, zachęcając wiernych do modlitwy za zmarłych i do duchowego spojrzenia w przyszłość. Oto całość homilii i modlitwy:

Drodzy Bracia i Siostry, dobrej niedzieli!

Powstanie z martwych Ukrzyżowanego Jezusa w tych pierwszych dniach listopada rzuca światło na los każdego z nas. To On sam nam to powiedział: „Jest wolą Tego, który Mnie posłał, abym nic nie stracił z tego wszystkiego, co Mi dał, ale żebym to wskrzesił w dniu ostatecznym” (J 6, 39). W ten sposób jasne staje się, co jest głównym przedmiotem troski Boga: aby nikt nie zginął na zawsze, aby każdy miał swoje miejsce i jaśniał swoją unikalnością.

Jest to tajemnica, którą wczoraj obchodziliśmy podczas Uroczystości Wszystkich Świętych: wspólnota różnorodności, która niejako rozszerza życie Boga na wszystkie córki i synów, pragnących stać się jej częścią. Jest to pragnienie zapisane w sercu każdego człowieka, który domaga się uznania, uwagi i radości. Jak napisał Papież Benedykt XVI, wyrażenie „życie wieczne” chciałoby nadać nazwę tej niepohamowanej tęsknocie: nie jest to niekończąca się sekwencja, ale zanurzenie się w oceanie nieskończonej miłości, w którym czas, przed i po, już nie istnieją. Pełnia życia i radości: na to mamy nadzieję i tego oczekujemy od naszego bycia z Chrystusem (por. Enc. Spe salvi, 12).

W ten sposób Wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych przybliża nam tę tajemnicę jeszcze bardziej. Troska Boga, aby nikogo nie stracić, jest nam bowiem znana od wewnątrz za każdym razem, gdy śmierć wydaje się na zawsze odbierać nam głos, twarz, cały świat. Każda osoba jest bowiem całym światem. Dzisiejszy dzień stanowi zatem wyzwanie dla ludzkiej pamięci, tak cennej i tak kruchej. Bez pamięci o Jezusie – o Jego życiu, śmierci i zmartwychwstaniu – niezmierzony skarb każdego życia jest narażony na zapomnienie. Natomiast w żywej pamięci o Jezusie nawet ci, których nikt nie wspomina, nawet ci, których historia zdaje się już wymazana, ukazują się w swojej nieskończonej godności. Jezus, kamień, który odrzucili budowniczowie, jest teraz kamieniem węgielnym (por. Dz 4,11). Oto orędzie wielkanocne. Dlatego chrześcijanie od zawsze wspominają zmarłych podczas każdej Eucharystii i do dziś proszą, aby ich bliscy byli wymieniani w modlitwie eucharystycznej. Z tego orędzia rodzi się nadzieja, że nikt nie będzie utracony.

Niech nawiedzenie cmentarza, gdzie cisza przerywa zgiełk codzienności, będzie dla nas wszystkich zaproszeniem do pamięci i oczekiwania. „Oczekuję wskrzeszenia umarłych. I życia wiecznego w przyszłym świecie” – mówimy w Credo (w Wyznaniu wiary). Upamiętniajmy więc przyszłość. Nie zamykajmy się w przeszłości, we łzach tęsknoty. Nie jesteśmy też zamknięci w teraźniejszości, jak w grobie. Niech znajomy głos Jezusa dotrze do nas i do wszystkich, ponieważ jest to jedyny głos, który pochodzi z przyszłości. On woła nas po imieniu, przygotowuje nam miejsce, uwalnia nas od poczucia bezsilności, które sprawia, że ryzykujemy wyrzeczenie się życia. Maryja, niewiasta Wielkiej Soboty, niech nadal uczy nas nadziei.

Po modlitwie Anioł Pański:

Drodzy Bracia i Siostry!

Z wielkim bólem śledzę tragiczne wiadomości napływające z Sudanu, a zwłaszcza z miasta Al-Faszir w ogarniętym konfliktem Darfurze Północnym. Bezsensowna przemoc wobec kobiet i dzieci, ataki na bezbronną ludność cywilną oraz ogromne utrudnienia w działaniach humanitarnych powodują niedopuszczalne cierpienia ludzi, już wyczerpanych wielomiesięcznym konfliktem. Módlmy się, aby Pan przyjął zmarłych, wspierał cierpiących i poruszył serca osób odpowiedzialnych. Ponawiam gorący apel do wszystkich stron konfliktu o zawieszenie broni oraz pilne otwarcie korytarzy humanitarnych. Wzywam również społeczność międzynarodową do zdecydowanej i hojnej interwencji, aby zapewnić pomoc i wsparcie wszystkim niosącym pomoc.

Módlmy się również za Tanzanię, gdzie po ostatnich wyborach politycznych doszło do starć, które pochłonęły wiele ofiar. Wzywam wszystkich do powstrzymania się od wszelkich form przemocy i do podjęcia drogi dialogu.

Pozdrawiam was wszystkich – Rzymian i pielgrzymów z Włoch oraz z wielu części świata – a w szczególności przedstawicieli grupy PeaceMed, pochodzących z różnych krajów basenu Morza Śródziemnego; Kolegium „São Tomás” z Lizbony; Siostry Robotnice [Świętego Domu z Nazaretu] z Brescii wraz z zespołem teatralnym „Uno di noi”; wiernych z Manerbio; nauczycieli Instytutu „Aurora” z Cernusco sul Naviglio oraz młodzież z Rivarolo.

Dzisiejszego popołudnia, na cmentarzu Verano, będę sprawował Eucharystię w intencji wszystkich zmarłych. Duchowo udam się do grobów moich bliskich, a także będę modlił się za zmarłych, o których nikt nie pamięta. Ale nasz Ojciec Niebieski zna nas i kocha każdego z nas i o nikim nie zapomina!

Życzę wszystkim dobrej niedzieli poświęconej chrześcijańskiej pamięci naszych zmarłych.

Plac Świętego Piotra
XXXI Niedziela Zwyczajna, 2 listopada 2025 r.

Żródło: Vatican.va

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!