Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Ksiądz Grzegorz przyznał, że kiedyś myślał już o emeryturze, sądząc, że nie nadaje się na proboszcza, jednak podkreślił, że Pan Bóg ma swoje plany, a on nadal chce walczyć o zbawienie każdej duszy, którą powierzono jego posłudze. Mówi, że pochodząc z Indonezji, został werbistą, ponieważ pragnął być misjonarzem.
Proboszcz wspomniał też o początkowych trudnościach związanych z życiem i posługą w Polsce, zwłaszcza z powodu zimnego klimatu, który zastał, gdy przyjechał do naszego kraju w lutym. Pomimo tych wyzwań, czuje się dobrze przyjęty przez lokalną społeczność.
Parafia św. Mikołaja w Maniewie to wiejska wspólnota, w której niektóre elementy kościoła wymagają odświeżenia i troski, co ksiądz Grzegorz zauważył, opisując wnętrze jako „nie oddychające i brudne”. Wyraził jednak gotowość, by podjąć się tego zadania, z wielkim zaangażowaniem dla dobra parafian.
Wśród lokalnej społeczności jest drugi Indonezyjczyk pełniący funkcję proboszcza – ks. Heribertus Wea, który od lat mieszka i pracuje w pobliskim Chludowie, gdzie znajduje się dom werbistów, w którym również mieszka ksiądz Grzegorz.
Z pewnością księdzu Grzegorzowi przyda się każde wsparcie, także to modlitewne. Niech mu zatem nie zabraknie tego rodzaju pomocy, w którą może włączyć każdy z naszej aleteiowej społeczności.










