Aleteia logoAleteia logoAleteia
środa 24/04/2024 |
Św. Jerzego
Aleteia logo
Styl życia
separateurCreated with Sketch.

Liturgia Godzin dla opornych

Femme qui lit

Pexels

Edifa - 08.02.20

Liturgia Godzin, Boże oficjum, modlitwa dnia dzisiejszego: wszystkie te określenia odnoszą się do tej codziennej modlitwy zatwierdzonej przez Kościół, który wyznacza rytm upływających dni i lat, uświęca czas i przeobraża go w Chrystusa. Zastanówmy się kiedy i jak modlić się Liturgią Godzin?

Pierwsi chrześcijanie „trwali […] w modlitwach” (Dz 2, 42). Modlitwa Liturgią Godzin ewoluowała na przestrzeni wieków, ale jej sedno pozostawało niezmienne: odpowiedzieć na wezwanie Chrystusa, by modlić się w każdym czasie, we wspólnocie Kościoła i w oparciu o Słowo Boże (szczególnie Psalmy).

Sobór Watykański II uczynił tę modlitwę obowiązkową dla osób duchownych i konsekrowanych. Ponadto, w nawiązaniu do najstarszej tradycji zalecił wszystkim wiernym, aby „recytowali liturgię godzin czy to z kapłanami, czy na swoich zebraniach, czy nawet indywidualnie” (Sacrosanctum Concilium, 100). „Liturgia Godzin powinna stać się modlitwą całego Ludu Bożego” (KKK 1175).

Czym jest Liturgia Godzin?

Liturgia Godzin rozpoczyna się od modlitwy porannej (jutrzni), w której oddajemy Bogu nasz dzień, a kończy wieczornym dziękczynieniem (nieszporami). Uzupełniają ją modlitwy recytowane w ciągu dnia (przedpołudniowa tertia, południowa sexta i popołudniowa nona), a także ta odmawiana bezpośrednio przed snem (kompleta) oraz Godzina Czytań, na którą nie ma wyznaczonej pory.

Ten codzienny cykl obejmuje cztery tygodnie i przeplata się z rocznym cyklem liturgicznym: Adwentem, Bożym Narodzeniem, Okresem Zwykłym, Wielkim Postem, Okresem Wielkanocnym, uroczystościami związanymi z osobą Chrystusa czy Najświętszej Maryi Panny oraz postaciami świętych.

Integralną częścią tej formy modlitwy są pauzy i chwile milczenia, w których głos Ducha wybrzmiewa w naszych sercach. Większość elementów składowych zmienia się z każdym dniem czy też czasem liturgicznym, dlatego opanowanie modlitwy Liturgii Godzin oraz sprawne poruszanie się po różnych częściach brewiarza wymaga praktyki.

W jakim celu modlić się Liturgią Godzin?

Liturgia Godzin celebrowana „według formy zatwierdzonej” przez Kościół, „jest … prawdziwie głosem Oblubienicy przemawiającej do Oblubieńca” (Sacrosanctum Concilium, 84C). Kiedy się w nią włączamy, dni upływają nam w rytm liturgii Kościoła, uczestniczymy w jego pochwalnej i wstawienniczej misji, pozostajemy w coraz głębszej komunii z tymi, którzy również ją sprawują. Liturgia Godzin jest szkołą Ducha Świętego, szczególnie za pośrednictwem Psalmów. Modlimy się nimi w dialogu z Bogiem, odpowiadamy Mu Jego własnymi słowami, Jego Słowem.

Pomimo iż te utwory liczą sobie półtora tysiąca lat, traktują o nas i przemawiają do nas w sposób bardziej aktualny i trafny, niż moglibyśmy o tym przeczytać w dzisiejszej prasie. Szczęście, niepowodzenia, życiowe boje, lamenty, błagania, prośby, a przede wszystkim wielbienie i dziękczynienie – szeroki wachlarz ilustrujący naszą relację z Bogiem, bliźnimi i nami samymi. Przy modlitwie Psalmami nie ma obawy, że nasze chrześcijaństwo będzie ckliwe czy cukierkowe! Dzięki nim życie staje się modlitwą, a modlitwa szkołą życia (a poprzez uwielbienie, szkołą życia wiecznego).

Liturgia Godzin nie kłóci się z modlitwą osobistą

Jezus mówi: „Gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu” (Mt 6, 6), ale jednocześnie: „Gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich” (Mt 18, 20). Te dwa sposoby modlitwy czerpią z siebie nawzajem i się ubogacają, aby razem przenikać nasze dni światłem Chrystusa.

Czy ta forma modlitwy zalecana przez Kościół również rodzinom powinna być postrzegana przez wszystkich jako moralny obowiązek? Nie. Trzeba przy tej okazji rozeznać indywidualne powołanie i możliwości każdego członka rodziny. Różaniec również jest modlitwą rodzinną gorąco polecaną przez Kościół, i, tak jak i różne inne modlitwy przynosi dobre owoce w obrębie ogniska domowego oraz na zewnątrz. Przy podejmowaniu decyzji zdajmy się na doświadczenie, szczególnie biorąc pod uwagę dzieci. Jeżeli jednak jakaś pobliska wspólnota czy parafia modli się Liturgią Godzin, dlaczego by nie dołączyć do niej, jeżeli nadarza się taka możliwość?

Jak czytać Psalmy?

Najlepiej, oczywiście, byłoby śpiewać Psalmy, ponieważ mają one charakter pieśni (przy niektórych nawet znajdujemy adnotacje na temat melodii czy instrumentów). Najistotniejsze jest jednak to, by modlitwa była piękna i „aby dusza dostroiła się do naszych ust” (św. Benedykt). Niemniej jednak, nie można bagatelizować różnych trudności, które mogą wystąpić nawet po tym, jak opanujemy przebieg modlitwy.

Do problemu „nie mam czasu!”, do stresujących warunków dzisiejszego życia, którego chaotyczny tryb nie wpisuje się w rytm liturgii godzin, do rozproszeń czy ryzyka popadnięcia w rutynę dochodzi dystans kulturowy, jaki dzieli nas z rzeczywistością Psalmów oraz opór przez okrucieństwem opisanych w niektórych wersach (nawet jeżeli te najbardziej szokujące dla naszej współczesnej mentalności nie są śpiewane). Trzeba nauczyć się czytać Psalmy w chrześcijańskim i duchowym kluczu, no i nie poddawać się.

Psalmy, które tak często mówią o walce, równie często same w sobie mogą być przedmiotem naszych zmagań! Od wielu z nas, nie wykluczając duchownych, modlitwa liturgią godzin śpiewana czy też recytowana indywidualnie wymaga niemalże heroizmu. Ale w zamian dzień po dniu odczuwamy ogromną radość z doświadczania Bożego miłosierdzia, czujemy, że mamy „dokoła siebie takie mnóstwo świadków”(Hbr 12, 1), którzy karmili się tą modlitwą na przestrzeni wieków.

Czasami, kiedy wcale się tego nie spodziewamy, jeden werset jakiegoś Psalmu nagle do nas trafia, jak gdybyśmy go słyszeli po raz pierwszy, jak gdyby został napisany tylko z myślą o nas. On nami wstrząsa i, być może kiedyś zmieni nasze życie. Ale przede wszystkim zacieśni naszą intymną więź z Chrystusem. Z Tym, który modlił się i śpiewał Psalmy, który lubił wstawać przed wschodem słońca na poranną modlitwę („Nad ranem, gdy jeszcze było ciemno, wstał, wyszedł i udał się na miejsce pustynne, i tam się modlił”; Mk 1, 35) i czasami trwał na modlitwie przez całą noc („W tym czasie Jezus wyszedł na górę, aby się modlić, i całą noc spędził na modlitwie do Boga”; Łk 6, 12).

Kiedy nasze serce spocznie w Jego sercu, a nasze doświadczenie modlitwy zespoli się z tym, które było Jego udziałem, wtedy będziemy mogli powiedzieć: „Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus” (Ga 2, 20), i staniemy się uczestnikami komunii, jaką On ma z Ojcem.

Didier Rance


MODLITWA BREWIARZOWA

Czytaj także:
Przewodnik: Brewiarz dla początkujących. Jak modlić się Liturgią godzin?


Woman, Bed, Night, Sleep,

Czytaj także:
A gdyby tak tchnąć odrobinę życia w twoją wieczorną modlitwę?

Tags:
modlitwa
Modlitwa dnia
Dziś świętujemy...





Top 10
Zobacz więcej