Aleteia logoAleteia logoAleteia
wtorek 30/05/2023 |
Św. Jana Sarkandra
Aleteia logo
Styl życia
separateurCreated with Sketch.

Czy to normalne, że spowiadam się ciągle z tych samych grzechów?

CONFESSION

Sebastien Desarmaux | GoDong

Edifa - 08.11.20

Czasami ogrania nas zniechęcenie na myśl o spowiedzi, gdyż wiemy, że ponownie przyjdzie nam wyznać te same grzechy. A jednak i taka spowiedź ma wiele plusów.

Pan Bóg zadziałał w Twoim życiu?
Opowiedz nam o tym!
Pokażemy Twoją historię tysiącom czytelników.
Może komuś pomoże? Może kogoś uratuje?
   a
Prześlij swoje świadectwo!

Pewien człowiek żalił się księdzu, że „wciąż popełnia te same grzechy”. Ten odpowiedział mu żartem: „Mam nadzieję, że nie zamierzasz nagle zacząć popełniać nowych!”. To tak naprawdę łaska, że nie pogarszamy naszej sytuacji przez nowe grzeszne uczynki. Ale jaki, w takim razie, płynie pożytek ze spowiedzi, w której zawsze wymieniamy te same grzechy?

Walor pedagogiczny spowiedzi sakramentalnej

Spowiedź nie jest aktem prawnym, sposobem na to, by rozliczyć się z Bogiem i samym sobą. Sakrament pojednania stanowi szczególną okazję, by doświadczyć miłosierdzia Ojca względem nas. Jest kanałem łaski, życie Boże jest nam przekazywane za pośrednictwem duchowych ran, za które przepraszamy Boga. Ma on jednocześnie walor pedagogiczny, jak określał papież Benedykt XVI. Pozwala nam wejść w otchłań serca Boga: miłosierny Ojciec nigdy nie męczy się przebaczaniem.

Miłosierdzie Boże „to nie jest uczucie, to nie jest «pobłażliwość!». Wręcz przeciwnie, miłosierdzie jest prawdziwą siłą, która może ocalić człowieka i świat przed «rakiem», którym są grzech, zło moralne, zło duchowe” – głosił kilka lat temu papież Franciszek. Takie objawienie miłości, jaką Bóg obdarza każdego z nas, budzi w naszym wnętrzu zachwyt i radość, popycha nas do dziękczynienia!

Przyznajmy otwarcie: wyznawanie wciąż tych samych grzechów doskwiera nam nie zawsze dlatego, że ranimy Boże serce. Ten dyskomfort wywołany powtarzającymi się grzechami często wynika z faktu, że rozczarowujemy sami siebie, opinia, jaką mamy o sobie samych pozostaje nadszarpnięta. Tymczasem fundamentem życia chrześcijańskiego jest właśnie doświadczenie nędzy własnej egzystencji, świadomość, że bez Chrystusa nic nie możemy uczynić (J 15, 5).

Pożytek ze spowiedzi z jednakowych grzechów

Św. Maksymilian Kolbe wyznał kiedyś: „Kiedy wszystkie środki zawiodły, zrozumiałem, że jestem zgubiony, a moi przełożeni zobaczyli, że do niczego się nie nadaję. Wtedy Niepokalana wzięła w swoje ręce to zupełnie bezużyteczne narzędzie”. Święty Franciszek Salezy wyjaśniał to następująco: „Nie chodzi wyłącznie o to, że tylko dusza, która zna swoją nędzę może pokładać wielką ufność w Bogu, ale o fakt, że żadna nie może pokładać wielkiej ufności w Bogu, jeżeli nie zna swojej nędzy; ponieważ to poznanie i przyznanie się do naszej nędzy stawiają nas przed obliczem Boga”.

Ze spowiedzi z tych samych upadków rodzi się w nas podwójna świadomość: nieskończonej dobroci Boga i słabości wpisanej w naszą ludzką kondycję. Św. Matce Teresie, która skarżyła się na własną nieudolność, Jezus odpowiedział: „Ty jesteś, wiem to, najsłabszą, najbardziej niezdolną i leniwą istotą jaka istnieje, ale właśnie dlatego, że taka jesteś, chcę się tobą posłużyć na Moją chwałę! Odmówisz Mi?”.

Boża pedagogia nie polega zatem na tym, aby najpierw wyzwolić nas z grzechu po to, byśmy postępowali w zgodzie z moralnymi normami. Jej celem jest doprowadzić nas do tego, abyśmy doświadczając głęboko przepaści naszej nędzy, czuli się wezwani, by rzucić się w przepaść Bożego miłosierdzia. Wtedy, i tylko wtedy, otrzymamy od Boga wystarczającą łaskę do unikania grzechu i będzie ona mogła wydać w nas owoc.

Ks. Nicolas Buttet


KONFESJONAŁ

Czytaj także:
Przychodzi do konfesjonału i mówi, że jednego grzechu nie żałuje… O. Leon Knabit o spowiedzi i rozgrzeszeniu


RÓŻANIEC

Czytaj także:
Różaniec z modlitwą o uzdrowienie i uwolnienie od grzechów

Tags:
grzechspowiedź
Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!

Modlitwa dnia
Dziś świętujemy...





Tu możesz poprosić zakonników o modlitwę. Wyślij swoją intencję!


Top 10
Zobacz więcej