Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
W wydanym przez niemieckie wydawnictwo Herdera wywiadzie-rzece Josepha Ratzingera – Benedykta XVI czytamy, że podczas wojny w 1941 r. bracia Joseph i Georg pojechali z Traustein, gdzie mieszkała rodzina Ratzingerów, do Salzburga na odbywające się tam tradycyjnie Dni Muzyki.
Ponieważ trwała wojna, zainteresowanie tym wydarzeniem muzycznym było niewielkie. Obaj mogli więc pozwolić sobie na kupno biletów po bardzo niskiej cenie. Podczas koncertu w kościele św. Piotra w Salzburgu słuchali Mszy c-Moll Mozarta w wykonaniu „Regensburger Domspatzen”. Żaden z nich wtedy nie przypuszczał, że tym znanym chórem będzie kiedyś dyrygował Georg Ratzinger.
Święcenia kapłańskie obaj bracia Ratzingerowie przyjęli tego samego dnia, 29 czerwca 1951 r. we Fryzyndze. W późniejszym czasie ich drogi poszły w nieco innych kierunkach. Joseph (nazwany czasem „książkowym molem”) robił karierę na uniwersytecie oraz w Rzymie. Natomiast Georg („mól muzyczny”) odbył studia z muzyki kościelnej w Wyższej Szkole Muzycznej w Monachium.
W 1964 r. został kapelmistrzem katedry w Ratyzbonie oraz dyrygentem chóru chłopięcego „Regensburger Domspatzen”. Wraz z nimi dał ponad tysiąc koncertów w kraju i za granicą.
Zobaczcie zdjęcia braci Ratzingerów:
Wspólnie z bratem – teologiem, a następnie kardynałem spędzali wakacje. Gdy Joseph został papieżem, Georg wielokrotnie odwiedzał go w Watykanie. Miało to miejsce także po rezygnacji Benedykta XVI z urzędu papieskiego w 2013 r.
W 2011 r. – z okazji wizyty Benedykta XVI w Niemczech – ukazała się książka „Mój brat, papież”. Została przygotowana w formie bardzo osobistej rozmowy, jaką z ks. Georgiem Ratzingerem przeprowadził historyk z Düsseldorfu, a zarazem wydawca publikacji, Michael Hasemann (wyd. polskie Znak 2012).
Brat papieża przedstawia w niej prywatne strony życia rodzinnego Ratzingerów, opisuje głębokie więzi łączące trójkę rodzeństwa. Zdradza też, jakie audycje telewizyjne papież lubi najbardziej, co uratowało mu życie, kiedy był małym dzieckiem i które zwierzęta lubi bardziej, a które mniej.
Szczególnie wzruszająco opowiada ks. Georg Ratzinger o 19 kwietnia 2005 r., czyli o dniu, kiedy dowiedział się, że jego brat został wybrany papieżem. „Muszę przyznać, ze gdy po słowach Habemus papam usłyszałem Cardinalem Ratzinger, w tym momencie całkowicie się załamałem. Pomyślałem, że stoi przed nim wielkie wyzwanie, ogromne zadanie i bardzo się zmartwiłem – wyznał ks. Georg Ratzinger. – I zrobiło mi się smutno, że teraz już pewnie nie będzie miał dla mnie czasu”.
"Dzieło, które powstało z okazji diamentowego jubileuszu kapłaństwa obu braci, stanowi zarazem swego rodzaju duchowy testament wspólnie przebytej 60-letniej drogi kapłańskiej" – napisał wówczas wydawca książki.
Wprawdzie w zapowiedziach książki była mowa o „prywatnej stronie Benedykta XVI”, zbyt prywatnych relacji czytelnik tam jednak nie znalazł, bo ks. Ratzinger starał się ukazać z osobistych wspomnień „wiele, ale nie za wiele”. Przyznał, że posłał rękopis bratu, a ten, za pośrednictwem swego osobistego sekretarza ks. Georga Gänsweina, zezwolił na druk.
Mimo podeszłego wieku i słabego zdrowia ks. Georg Ratzinger nigdy nie tracił poczucia humoru. „Robak starości drąży także i mnie, ale jeszcze nie zamknął mi ust” – mówił w wywiadzie dla telewizji bawarskiej. „Choć z każdym dniem mój wzrok jest coraz słabszy, to nie tracę jednak ani humoru, ani apetytu” – dodał.
Benedykt XVI odwiedził w dniach 18-22 czerwca 2020 r. rodzinną Bawarię. Głównym celem prywatnej wizyty było spotkanie w Ratyzbonie z chorym 96-letnim bratem. Ks. Georg Ratzinger zmarł w Ratyzbonie 1 lipca 2020 r. w wieku 96 lat.
KAI/ks