Chłopiec wybucha płaczem po przyjęciu Pierwszej Komunii. “Jezus mnie przytulił”

15 maja 2021 r. zapisze się w życiu dziś 12-letniego Caio Henrique Nagela Vieiry jako wyjątkowy dzień. Wtedy przystąpił do Pierwszej Komunii i poczuł w swoim sercu jeszcze silniejszą miłość Jezusa.

Rzeczywiście, podczas mszy świętej, która odbyła się w parafii Santa Inês w Balneário Camboriú SC, chłopiec był poruszony i rozpłakał się, gdy po raz pierwszy przyjął Jezusa Eucharystycznego.

Według relacji opublikowanej na stronie parafii, „podczas gdy Caio płakał, podeszła do niego katechetka, także ze łzami w oczach, przytuliła go i pocałowała w głowę. To Patrícia Nagel Vieira, która oprócz tego, że jest katechetką, jest także matką Caio”.

Caio „nie wie, jak opisać to, co czuł”. Powiedział jednak, że w czasie konsekracji „najpierw przypomniał sobie film o męce Chrystusa i prosił o przebaczenie za grzechy ludzkości i za wszystko, co Jezus za nas wycierpiał”. I płakał.

W czasie komunii chłopiec podszedł do ołtarza z uczuciem szczęścia, ze wzrokiem utkwionym w ołtarz. Po przyjęciu Jezusa eucharystycznego ukląkł i znów rozpłakał się ze wzruszenia. Jak podaje agencja ACI Digital, chłopiec czuł, że Jezus go objął.

W rozmowie z ACI Digital mama chłopca powiedziała, że ​​dla niej bycie świadkiem tego momentu „było cudowne, i jako matki i katechetki”. „Byłam bardzo szczęśliwa patrząc na jego więź z Bogiem. To jest to, czego pragniemy dla naszych dzieci – aby kochały Boga", powiedziała Patrícia.

Caio pochodzi z bardzo religijnej rodziny, która towarzyszyła mu w wierze od najmłodszych lat. W czasie Wielkiego Postu chłopiec wraz z matką przygotowywał się do Wielkanocy. „Na mszach zwracał uwagę na to, co ksiądz mówił i komentował to tak: "Spójrz mamo, tego uczymy się na katechezie". Powiedział, że chce iść do spowiedzi i oczyścić się, aby otrzymać Eucharystię na Wielkanoc. Powiedziałam mu, żeby był spokojny, bo już zbliża się dzień jego pierwszej Eucharystii” – powiedziała.

Kiedy nadszedł ten dzień, Caio nie mógł powstrzymać łez. Spełnił swoje wielkie marzenie! „Jego spojrzenie dotknęło ludzi. Niektórzy już nawet przyzwyczaili się do Eucharystii. Nie spodziewałam się tego, ale Jezus przez niego dociera do wielu ludzi” — powiedziała matka.

Caio w każdą niedzielę przychodzi do kościoła i jest „niecierpliwy, bo chce znów spotkać Jezusa w Eucharystii".