separateurCreated with Sketch.

Pieniądze i bogactwo? Czym jest prawdziwe życie w dobrobycie?

ojciec bawi się z córkami na balkonie puszczając bańki mydlane
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Michał Krajski - 23.09.22
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Twierdzisz, że życie w dobrobycie jest poza twoim zasięgiem? Jeśli mowa o pieniądzach, to zgoda – nie każdy może mieć je w nadmiarze. Ale czy dobrobyt faktycznie równa się majątek?

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Ty też kojarzysz dobrobyt z finansowym dostatkiem? Przedwojenni myśliciele katoliccy nie byli tego samego zdania. Zwracali oni uwagę, że nie potrzeba wielkich pieniędzy, aby mówić o dobrobycie. Ich zdaniem środki materialne były tylko jednym z warunków jego osiągnięcia.

Dobra materialne

Wielu polskich myślicieli okresu międzywojennego, np. Feliks Koneczny czy Henryk Struve, zastanawiało się, czym jest dobrobyt. Definiowali go jako stan, który pozwala na łatwe zaspokojenie usprawiedliwionych potrzeb. Każdy ma inne potrzeby, w zależności od stanu, w którym się znajduje, ale w istocie te „usprawiedliwione” – a więc zasadne – nie są aż tak wielkie.

Trudno mówić o dobrobycie tam, gdzie panuje głód, gdzie jest nieustanna obawa, czy wystarczy na opłacenie rachunków, gdzie nie można zabrać dzieci na wakacje. Pewien poziom materialnego zabezpieczenia jest dla nas niezwykle ważny. Wbrew jednak temu, co pokazuje kultura, nie musimy posiadać jachtu, ani nawet samochodu za sto tysięcy złotych lub jeździć w najdalsze zakątki ziemi, aby być szczęśliwi i móc stwierdzić, że nic nam nie brakuje.

Czas

Czy jeżeli ktoś zarabia olbrzymie sumy pieniędzy, ale pracuje 12 godzin na dobę i nie ma czasu dla najbliższych, na rozwój, na swoje pasje – może pochwalić się dobrobytem? Takie życie przypomina przecież los dawnych niewolników, którzy przecież też bywali dobrze wynagradzani. Posiadanie wolnego czasu jest podstawą prawdziwego dobrobytu. Możemy dzięki niemu robić to, na czym naprawdę nam zależy.

Już rzymski filozof Seneka nauczał: „Nie znajdziesz nikogo, kto by chciał między innych rozdzielać swoje pieniądze, a przecież jak wielu rozdaje innym swój czas, swe cenne życie!”. Kiedy pytamy dorosłe dzieci, co najcenniejszego dostały od mamy i taty, odpowiedź zwykle jest jedna. Wcale nie chodzi tu o drogie prezenty czy wysoki standard mieszkania. Jest nią: „czas”.

Wolność

Skoro już mowa o niewolnikach. Człowiek, który nie ma swobody działania, nie może decydować o sobie, jest zależny od innych – nie może pochwalić się dobrobytem. Wolność to jedno z największych dóbr, które posiadamy. Możemy mieć miliony na koncie, ale jeśli nie rozporządzamy własnym życiem, to co nam po nich?

Wielokrotnie świetnie płatne zawody czy własne biznesy pozbawiają ludzi całkowicie możliwości decydowania o swojej bliższej i dalszej przyszłości. Czasami może więc lepiej zarabiać mniej, mieć mniejsze mieszkanie i gorszy samochód, ale cieszyć się swobodą, która pozwala nam realizować nasze pasje i się rozwijać.

Zdrowie

Współcześnie coraz więcej ludzi – zwłaszcza młodych – zwraca uwagę na znaczenie zdrowia. Są takie zawody, jak kierowca ciężarówki, które – choć bywają dobrze płatne – po latach mogą wywoływać konsekwencje zdrowotne. Osoby myślące o swoim życiu jako całości nie chcą płacić takiej ceny, widząc, do czego to może doprowadzić. Bardzo ważnym elementem prawdziwego dobrobytu jest zdrowie, w tym też zdrowie psychiczne. Jeśli kariera ma nas doprowadzić na skraj załamania nerwowego, to po co nam ona? Jeśli zarobione pieniądze mają pójść na operacje, leczenie i rehabilitację, to czy na pewno ich pragniemy?

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

 

Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

Dziękujemy za Twoje wsparcie!