separateurCreated with Sketch.

Miał być ślub. On został księdzem, a ona – zakonnicą klauzurową

Angelo Ragosta i Maria Giuseppina
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 26.05.23
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Angelo Ragosta i Maria Giuseppina poznali się, gdy byli nastolatkami. Przez 10 lat tworzyli szczęśliwy związek i planowali wspólne życie. Ich plany zmieniły się o 180 stopni.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Zwrot akcji

„Planowaliśmy się pobrać, ale Bóg miał zamiar nieco zmienić karty, tylko trochę” – mówi Angelo Ragosta, który od 10 lat jest księdzem. Wspomina, że jego narzeczona podjęła decyzję o rozstaniu. Angelo pisze: „Bóg sprawił, że zrozumiała swoje pragnienia”. Dziewczyna wstąpiła do zakonu klauzurowego i przyjęła imię Maria Giuseppina od Miłości Wcielonej.

Ks. Angelo wspomina, że wtedy była to dla niego decyzja niezwykle trudna i długo nie potrafił pojąć jej sensu.

„Czego ode mnie chcesz”?

Duchowny pisze na swoich profilu facebookowym:

„Kontynuowałem życie, pracując, ale w sercu stałem się niespokojny. Dostawałem pensję, wychodziłem z innymi dziewczynami, ale wszystko było niesmaczne. Nic mi nie wystarczało, miałem wszystko, a jednak nie byłem szczęśliwy”. 

Przełom w jego życiu nastąpił, gdy modlił się, zapytał Boga: „Dlaczego jestem na Ziemi? Czego ode mnie chcesz?”.

Wtedy przyszła mu myśl, że jego powołaniem jest kapłaństwo. Angelo wstąpił do seminarium i po 7 latach przyjął sakrament święceń. Wydarzyło się to już 10 lat temu.

Relacja przetrwała

Mimo rozstania i wyboru innej drogi życiowej Angelo i Maria nadal utrzymują kontakt. Ksiądz, gdy tylko jest w Neapolu, odwiedza zakonnicę w jej klasztorze klauzurowym. 

„Dzisiaj, ilekroć jestem w Neapolu, ponieważ jestem za granicą jako duszpasterz włoskich wspólnot, idę do jej klasztoru i spotykamy się” – wspomniał ks. Ragosta.

Źródło: polsatnews.pl, Facebook

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

 

Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

Dziękujemy za Twoje wsparcie!