separateurCreated with Sketch.

Bezsenne pokolenie

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Bogna Białecka - 01.04.24
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Jak uzależnienie od elektroniki zakłóca sen?

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Coraz częściej nauczyciele donoszą o problemach dzieci i nastolatków ze snem. Przychodzą półprzytomni do szkoły, a w rozmowach wychodzi, że śpią po kilka godzin. Życie towarzyskie rozpoczyna się online o 22 i ciągnie czasem do wczesnych godzin rannych, podobnie gry rozgrywane zespołowo w internecie. Jednak nawet ta młodzież, która odkłada smartfony przed północą ma problem ze snem, jest on przerywany, nie regeneruje. Jak to się dzieje?

Elektronika niszczy sen

O wpływie korzystania wieczornego z elektroniki dużo mówi specjalista w dziedzinie snu - dr Matt Walker, a także profesor Satchin Panda, autor książki: "Śpij, jedz i ruszaj się zgodnie ze swoim rytmem okołodobowym.". Oto streszczenie najważniejszych tez.

Badania wykazały, że młodzież, która spędza więcej czasu przed ekranami, ma gorszą jakość snu i częściej doświadcza problemów behawioralnych - w tym też uzależnień (zarówno klasycznych, jak od mediów społecznóściowych, gier cyfrowych itp.).

 Światło niebieskie emitowane przez ekrany cyfrowe hamuje produkcję melatoniny i zaburza sen. Wpływ ten jest szczególnie widoczny u dzieci i młodzieży. Dla przykładu opisane w książce profesora Pandy badania 600 dzieci w 2016 roku wykazały, że te, które spędzały więcej czasu przed ekranami, miały gorszą jakość snu i częściej wykazywały problemy z zachowaniem, koncentracją uwagi, panowaniem nad emocjami.

Jak przeciwdziałać problemowi?

Aby temu zaradzić, należy ograniczyć korzystanie z elektroniki na kilka godzin przed snem. Zaleca się stosowanie aplikacji lub funkcji, które zmniejszają ilość światła niebieskiego emitowanego przez ekrany wieczorem, np. trybu nocnego lub aplikacji f.lux.

 Ponadto, zaleca się stosowanie czerwonego światła jako lampek nocnych, ponieważ ma ono najmniej niebieskiego światła i nie zaburza produkcji melatoniny.

Dodatkowo, w jednym z badań odnotowano, że prawie dwie trzecie ankietowanych uczniów przychodziło do szkoły niewyspane, a 32% zgłaszało nadmierną senność. Uczniowie często korzystali z mediów społecznościowych do późna w nocy, co zakłócało ich sen. Wibracje telefonów i odpowiadanie na wiadomości tekstowe w nocy również przyczyniały się do deprywacji snu.

Dlatego ważne jest, aby ustalić dzieciom i młodzieży jasne zasady dotyczące korzystania z elektroniki przed snem, a także zapewnić im odpowiednią ilość snu.

Zachęcamy też do skorzystania z doświadczeń innych rodziców i profesjonalistów

Aby lepiej przygotować się do walki o psychikę i duszę naszych dzieci polecamy szczególnie skorzystanie tu z materiałow wypracowanych przez Fundację Edukacji Zdrowotnej i Psychoterapii: bezpłatnego mini poradnika "Dzieci w wirtualnej sieci" oraz  "Nastolatki w wirtualnym tunelu" opisujące szereg problemów charakterystycznych dla nastolatków uwikłanych w świat wirtualny.

Cyfrowa kokaina
Czytaj także :Cyfrowa kokaina
Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!