separateurCreated with Sketch.

Jezus zadaje nam pytanie, na które musimy odpowiedzieć [Komentarz do Ewangelii]

Dolomity
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 15.09.24
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Jezus zadał Apostołom pytanie, które jest aktualne także dziś, we współczesnym Kościele. Jak na nie odpowiesz?

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Słowa Ewangelii według Świętego Marka (Mk 8, 27-35)

Jezus udał się ze swoimi uczniami do wiosek pod Cezareą Filipową. W drodze pytał uczniów: «Za kogo uważają Mnie ludzie?»

Oni Mu odpowiedzieli: «Za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za jednego z proroków».

On ich zapytał: «A wy za kogo Mnie uważacie?»

Odpowiedział Mu Piotr: «Ty jesteś Mesjasz». Wtedy surowo im przykazał, żeby nikomu o Nim nie mówili.

I zaczął ich pouczać, że Syn Człowieczy wiele musi wycierpieć, że będzie odrzucony przez starszych, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; że zostanie zabity, ale po trzech dniach zmartwychwstanie. A mówił zupełnie otwarcie te słowa.

Wtedy Piotr wziął Go na bok i zaczął Go upominać. Lecz On obrócił się i patrząc na swych uczniów, zgromił Piotra słowami: «Zejdź Mi z oczu, szatanie, bo nie myślisz po Bożemu, lecz po ludzku».

Potem przywołał do siebie tłum razem ze swoimi uczniami i rzekł im: «Jeśli ktoś chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z powodu Mnie i Ewangelii, zachowa je».

Kim jest Jezus?

Ewangelia na 24. niedzielę zwykłą, stawia przed nami fundamentalne pytanie: Kim jest Jezus? Jezus pyta swoich uczniów: „Za kogo uważają Mnie ludzie?” . To pytanie jest aktualne również dla nas współczesnych. Każdy z nas musi sobie na nie odpowiedzieć, bo od tego zależy nasze życie.

Piotr, mówiąc „Ty jesteś Mesjasz” , wyznaje, że Jezus jest Chrystusem, Pomazańcem Bożym, obiecanym Zbawicielem. Jednak zaraz potem Jezus zaczyna mówić o swojej męce i śmierci krzyżowej. Uczniowie nie rozumieją tego, bo wyobrażali sobie Mesjasza jako potężnego władcę, który oswobodzi Izrael spod panowania Rzymian. Tymczasem Jezus mówi o cierpieniu i poniżeniu.

Droga krzyżowa

Jezus wyjaśnia, że droga do chwały prowadzi przez krzyż. Aby zbawić ludzkość, musi cierpieć i umrzeć. Mówi: „Kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje”. Naśladowanie Chrystusa oznacza gotowość do ponoszenia ofiar i wyrzeczeń dla dobra innych.

Dla wielu ludzi jest to trudna prawda. Wolą wygodne życie, bez wyrzeczeń. Ale Jezus mówi jasno: „Kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z powodu Mnie i Ewangelii, zachowa je”. Paradoksalnie, to nie egoistyczne dążenie do własnego szczęścia, ale ofiarna miłość prowadzi do prawdziwego spełnienia.

Wezwanie do nawrócenia

Ewangelia ta jest wezwaniem do nawrócenia. Jezus pyta każdego z nas: „A wy za kogo Mnie uważacie?”  Musimy odpowiedzieć na to pytanie naszym życiem. Czy jesteśmy gotowi wyrzec się siebie, wziąć swój krzyż i pójść za Jezusem? Czy potrafimy kochać tak, jak On nas umiłował?

To trudne wezwanie, ale Jezus daje nam siłę, by je podjąć. On pierwszy wziął na siebie krzyż naszych grzechów i zwyciężył śmierć. Teraz zaprasza nas, byśmy stali się Jego uczniami i świadkami Jego miłości w świecie. Jeśli zaufamy Mu i pójdziemy Jego drogą, On da nam udział w swojej chwale.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!