separateurCreated with Sketch.

Jak św. Michał archanioł uratował mieszkańców Bliznego

św. Michał w Bliznem
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
W Bliznem wznosi się wzgórze nazywane przez mieszkańców Górą Świętego Michała Archanioła albo „Michałkiem”. Z tym miejscem wiąże się ciekawa opowieść o najeździe Tatarów i cudownym ocaleniu ludzi, którzy znaleźli tutaj schronienie.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Bieszczadzka trasa wiodąca z Rzeszowa do Sanoka, na północy zachód od Brzozowa. Wzdłuż rzeki Stobnicy położona jest wieś Blizne, z którą wiąże się ciekawa historia objawienia wodza wojsk anielskich. Św. Michał w Bliznem jest do dzisiaj szczególnie czczony.

św. Michał w Bliznem

Tatarski najazd i cudowne ocalenie

W 1624 r. na wioskę napadli Tatarzy. Najeźdźcy ograbili wieś i schwytali do niewoli sześćdziesiąt osób. Część mieszkańców schroniła się na wzgórzu, modląc się o cudowne ocalenie. Nagle rozpętała się gwałtowna burza z błyskawicami i silnym wiatrem, a ludzie ujrzeli spływające z nieba zastępy aniołów, rycerzy w białych szatach, którym przewodził św. Michał Archanioł.

Obrońcy wzgórza odnieśli zwycięstwo, a Tatarzy pośpiesznie opuścili górę, zostawiając na dole zrabowane rzeczy. Oswobodzeni jeńcy wrócili do domów i przyrzekli dozgonną wdzięczność wodzowi zastępów anielskich.

św. Michał w Bliznem

Do tej niezwykłej historii nawiązuje fragment księgi wizytacyjnej biskupa przemyskiego Jerzego Albrechta z 1699 r. (w tłumaczeniu na język polski):

Warto wspomnieć, że istnieje też inna tradycja, według której legendarna bitwa miała miejsce w 1672 r. Skąd taka różnica w przekazie? Otóż 1 sierpnia 1672 r. czambuł ordyńców wspierany przez Turków dotarł pod Rzeszów. Według przekazów to wtedy doszło do zniszczenia drewnianej kapliczki, którą ufundowali wybawieni z niewoli polscy jeńcy w 1625 r.

Archanioł św. Michał w Bliznem i jego sanktuarium

W 1674 r. na pamiątkę cudownego ocalenia na górze zwanej dziś Górą Świętego Michała, wybudowano drewnianą kaplicę. Pomysłodawcą był tutejszy proboszcz ks. Józef Nałogowski.

W XVIII w. przeszła ona gruntowny remont. Ówczesny biskup przemyski Wacław Hieronim Sierakowski objął patronatem to miejsce. W 1750 r. osiedlili się tu kapucyni i to im biskup polecił budowę murowanej świątyni pw. Zjawienia Świętego Michała Archanioła.

Niestety w 1788 r. nastąpiła kasacja klasztoru przez zaborców austriackich i kościół rozebrano. Dopiero w 1877 r. miejscowy proboszcz ks. Józef Januszkiewicz wraz z parafianami postawili obecną kaplicę. Stąd kult św. Michała rozszerzył się na diecezję przemyską.

św. Michał w Bliznem

Na szczególną uwagę zasługuje wnętrze świątyni, a zwłaszcza scena Sądu Ostatecznego z majestatyczną postacią św. Michała Archanioła.

św. Michał w Bliznem

Każdego roku we wspomnienie patrona Kościoła świętego odprawiana jest msza święta z wystawieniem Najświętszego Sakramentu i uroczystą procesją eucharystyczną.

Wzgórze św. Michała Archanioła to także cel licznych pielgrzymek, głównie lokalnych.

W 2024 r. parafia obchodzi jubileusz 400. rocznicy cudu, który dokonał się podczas najazdu tatarskiego.

Źródła: krolowa.pl; napogurzu.blogspot.com; michalici.pl; jasienicarosielna.pl.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!