Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Św. Łukasz Ewangelista
Tradycja przypisuje mu autorstwo Ewangelii oraz Dziejów Apostolskich. Z pochodzenia był Grekiem, który nawrócił się na chrześcijaństwo. Przez jakiś czas podróżował ze św. Pawłem i opisywał jego działalność misyjną.
Ewangelia i Dzieje są skierowane przede wszystkim do wierzących spośród pogan, a nie Żydów. Pisze w taki sposób, by znaki, symbole i wydarzenia były jak najbardziej zrozumiałe dla czytelników. Św. Łukasz ukazuje Jezusa jako miłosiernego Boga, który zdąża do Jerozolimy, by oddać życie z miłości do człowieka.
9 najpiękniejszych cytatów z Ewangelii św. Łukasza
Wielbi dusza moja Pana,i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy. Bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej (Łk 1, 46-48).
W Ewangelii św. Łukasza znajdziemy Magnificat – pieśń uwielbienia, którą śpiewa Maryja. To jedna z najpiękniejszych modlitw, którą znajdziemy w Piśmie Świętym.
„Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi, abym obwoływał rok łaski od Pana”. Zwinąwszy księgę oddał słudze i usiadł; a oczy wszystkich w synagodze były w Nim utkwione. Począł więc mówić do nich: „Dziś spełniły się te słowa Pisma, któreście słyszeli” (Łk 4, 18-21).
Jezus wypowiada te słowa w synagodze w Nazarecie. To początek Jego misji i jej streszczenie: Chrystus przyszedł po to, aby nas wszystkich wyzwolić.
Jezus powiedział do kobiety: „Twoje grzechy są odpuszczone”. Na to współbiesiadnicy zaczęli mówić sami do siebie: „Któż On jest, że nawet grzechy odpuszcza?” On zaś rzekł do kobiety: „Twoja wiara cię ocaliła, idź w pokoju!” (Łk 7, 48-50).
Kobieta obmywa nogi Jezusa swoimi łzami, bo Jezus jej przebaczył. Słow przebaczenia Zbawiciel chce kierować do każdej i każdego z nas.
Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona (Łk 10, 41-41).
Jezus pokazuje, że w relacji z NIm nie chodzi o zasługi, godziny postów, modlitwy i wyrzeczeń, ale bycie przy Nim swoim sercem i słuchanie Słowa.
Gdy Jezus mówił, jakaś kobieta z tłumu głośno zawołała do Niego: „Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś”. Lecz On rzekł: „Owszem, ale przecież błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je” (Łk 11, 27-28).
Możemy zazdrościć Maryi i Apostołom, że byli tak blisko Jezusa. Ale my wciąż mamy Jego Słowo i sakramenty!
A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go (Łk 15, 20).
Przypowieść o miłosiernym ojcu to serce Ewangelii św. Łukasza. Oto prawdziwy obraz Boga, który wybiega naprzeciw każdego człowieka!
Jezus powiedział do łotra „Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju” (Łk 23, 43).
Zawsze jest czas, by przyjść do Jezusa. On umarł nawet na największych grzeszników.
Wtedy oczy im się otworzyły i poznali Go, lecz On zniknął im z oczu. I mówili nawzajem do siebie: „Czy serce nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze i Pisma nam wyjaśniał?” (Łk 24, 31-32)
Uczniowie, którzy w drodze do Emaus rozpoznają Zmartwychwstałego, przypominają nam, że także my – dzięki Słowu Bożemu, sakramentom i Kościołowi, możemy spotykać Jezusa.
Lecz gdy oni z radości jeszcze nie wierzyli i pełni byli zdumienia, rzekł do nich: „Macie tu coś do jedzenia?” Oni podali Mu kawałek pieczonej ryby. Wziął i jadł wobec nich (Łk 24, 41-43).
Ten fragment jest bardzo wzruszający, gdyż pokazuje, jak Jezusowi zależy, by dotrzeć do człowieka, wykorzystując różnorakie sposoby.