separateurCreated with Sketch.

Czy można poświęcić się jakiemuś świętemu?

Poświęcenie się świętemu. Co oznacza taki akt?
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Valdemar de Vaux - 24.10.24
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Oddanie się Matce Bożej to akt dobrze znany w Kościele. Mniej powszechne jest poświęcenie się innym świętym. Każda taka decyzja to sposób na towarzyszenie Chrystusowi – w tym przypadku przez kogoś, kto poprzedził nas w drodze do nieba.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Krótko po tym, jak Rosja zaatakowała Ukrainę, papież Franciszek postanowił 25 marca 2022 r. poświęcić oba kraje Niepokalanemu Sercu Maryi. Akt ten się może wydawać jedynie symboliczny, biorąc pod uwagę stawkę, o jaką toczy się gra. Jednak każde poświęcenie się świętemu to tradycyjny akt w Kościele, czerpiący z tradycji biblijnej. W szerokim znaczeniu każda taka decyzja (indywidualna lub publiczna, dotycząca np. narodu) sprowadza się do dobrowolnego oddania się Bogu – jedynemu Świętemu.

Znamy świętych, którzy oddali się Bogu poprzez nabożeństwo do Najświętszego Serca Jezusowego, Ducha Świętego, Krwi Chrystusa, Matki Bożej. W 1689 roku św. Małgorzata Maria Alacoque otrzymała objawienia dotyczące Najświętszego Serca Jezusa i przekazała wezwanie do poświęcenia mu królestwa Francji. Nastąpiło to dopiero sto lat później, gdy Ludwik XVI przebywał w więzieniu. W tym samym czasie św. Ludwik Maria Grinion de Monfort wzywał pobożne dusze do poświęcenia się Niepokalanemu Sercu Maryi, co było jego zdaniem najszybszą drogą do Jezusa.

Święty Józef lub ktoś inny

Kult maryjny, a tym bardziej poświęcenie się Matce Bożej, ma sens tylko wtedy, kiedy jest podporządkowane czci samego Boga, czyli latrii lub inaczej: adoracji. Jeśli chodzi o Matkę Bożą, wierni są wezwani do hiperdulii, czyli szczególnej czci, ponieważ Maryja odgrywa szczególną rolę w zbawczym planie Boga, nieco większą niż święci, których cześc określamy terminem dulia (o różnicach między czcią oddawaną Bogu i świętym można przeczytać tutaj).

W tym kontekście każdy wierny może wybrać poświęcenie się każdemu świętemu, którego kult jest dozwolony w Kościele i który pomógłby mu zbliżyć się do Boga. Mamy obecnie do czynienia na przykład z coraz bardziej powszechnym aktem zawierzenia św. Józefowi, zwłaszcza odkąd amerykański ksiądz marianin Donald H. Calloway opublikował książkę Konsekracja św. Józefowi opisującą, jak to zrobić w 33 krokach.

Poświęcenie się świętemu. Kogo wybrać?

W Kościele znane są akty poświęcenia się świętemu archaniołowi Michałowi. Ale dlaczego nie moglibyśmy się poświęcić w prywatnej konsekracji np. swojemu świętemu patronowi, którego imię nosimy, albo innym ulubionym świętym, np. Andrzejowi Boboli, Faustynie Kowalskiej albo Teresie od Dzieciątka Jezus? Mamy też przecież patronów naszego kraju i „specjalistów” od rodzin, różnych grup zawodowych itd.

Wstawiennictwo tych sług Bożych z pewnością nam nie zaszkodzi!

Zobacz:

Donald Calloway MIC, autor bestsellerowej książki Konsekracja św. Józefowi, która zapoczątkowała światowy ruch zawierzenia Opiekunowi Jezusa, przygotował Perły z myślą o wierzących, którym św. Józef jest bliski, jak również o tych, którzy chcieliby lepiej poznać Opiekuna Świętej Rodziny.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!