Ciekawostka: Sarah opowiada historię, kiedy była w ciąży z pierwszą córką i jedna z jej znajomych przyniosła jej zestaw piłeczek do żonglowania i nauczyła ją, jak z nich korzystać. Umiejętność ta okazała się przydatna przynajmniej w przenośni: artystce udało się sprawnie żonglować czasem pomiędzy macierzyństwem, produkcją 9 albumów, podróżami od wybrzeża do wybrzeża USA, a nawet koncertem dla papieża Franciszka na placu Swiętego Piotra.