„Ben-Hur”. Film jeszcze z ubiegłego wieku (1959), ale za to zdobywca aż jedenastu Oscarów i kolejny z tytułów na watykańskiej liście wartościowych produkcji. Za tło historyczne akcji obrano Jerozolimę w czasach Cesarstwa Rzymskiego. Tytułowy bohater staje się świadkiem męczeńskiej śmierci Chrystusa, a pod krzyżem rozpoznaje w udręczonym Zbawicielu człowieka, który przed laty uratował mu życie. Film jest opowieścią o meandrach życia, w które wpisany jest ból po stracie najbliższych i pragnienie zemsty oraz o przebaczeniu, które ma uzdrawiającą moc.
+© Kadr z filmu "Ben-Hur"