12 / 12
12. Nałóg grzechu
Jeżeli jednak pierwsze występki grzesznika nie spotkają się z karą Bożą, wtedy taki nieszczęśnik szuka nowych rozkoszy; „te zaś uwodzą coraz bardziej. Rozbudza się pożądanie, rozum popada w stan uśpienia, a nałóg zacieśnia pęta”. Z powodu tego nałogu, człowiek „traci rozum” i bezmyślnie zbliża się do śmierci. To znaczy do potępienia wiecznego w piekle. Wtedy również, jak szaleniec, mówi on: „Nie ma Boga!”.
+