1 / 4
Chrystus Pantokrator
Najwcześniejsze przedstawienie Chrystusa jako władcy, które dotrwało do naszych czasów, to Pantokrator. Mozaiki o tej tematyce znajdziemy już w kościołach z IV w., tu jednak chciałam opowiedzieć o ikonie z VI w., przechowywanej w klasztorze pod górą Synaj. Jezus nie nosi na niej korony, ale ma na sobie szatę w głębokim, ciemnym kolorze, podbitą złotem (widać je przy prawej, błogosławiącej dłoni), co odwołuje się do bogactwa szat cesarskich. Połowy Jego twarzy różnią się od siebie i to zdecydowanie: prawa jest delikatna i wewnętrznie rozświetlona, lewa – ciemna, ziemista, oko ma rozszerzoną jakby z bólu źrenicę i opuchnięte powieki. W ten sposób ikonopis mówi, że to „mąż bólu, oswojony z cierpieniem”, ale który zmartwychwstał i jaśnieje. Więcej: nosi szaty cesarskie, więc panuje. Stąd zresztą tytuł tej ikony: Pantokrator, czyli Wszechwładny. Interesujące nawiązanie do tej ikony znajdziemy w obrazie Zbawiciel świata Leonarda da Vinci. Jest wykwintna szata, gest błogosławieństwa i wyraźna różnica między profilami. Tylko zamiast kodeksu Jezus trzyma szklaną sferę (symbol sfery duchowej), w której widać trzy świetliste punkciki. Mistrz powiedział inaczej, ale to samo: oto Król-Kapłan, który objawia Trójjedynego Boga.
+

© Wikipedia | Domena publiczna