2. Spójność i konsekwencja w życiu codziennym
Ja sam nie mogę ewangelizować, bo nie jestem prawdziwym światłem. Moja misja polega na tym, aby być odzwierciedleniem światła Bożego. To Chrystus, który we mnie żyje, ewangelizuje przeze mnie. O napełnienie nas pokorą powinniśmy zatem prosić Boga, ponieważ tylko w ten sposób będziemy mogli być żywym świadectwem Jezusa.
Pojawił się człowiek posłany przez Boga – Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz posłanym, aby zaświadczyć o światłości (J 1,6-8).
+