Zdaniem Edyty kobieta, która w pełni „posiada” samą siebie, może żyć dla innych. Jej prawdziwa siła leży w ofiarnej miłości, która opiera się na dojrzałości i wyrasta z głębokiego współczucia. To cudowne antidotum na świat zdominowany przez pragnienie władzy i materialnego bogactwa.
+