Tymczasem 80 lat od śmierci skóra zmarłego była wciąż miękka i przypominała skórę osoby żyjącej, a całość zwłok zachowała naturalny kolor (bez żadnej konserwacji). Ostatecznie uznano to za cud wystarczający do jego beatyfikacji. Jeszcze w 1917 r. relikwie były dobrze zachowane. Obecnie są już pociemniałe i zesztywniałe. Znajdują się w warszawskim kościele jezuitów przy ul. Rakowieckiej 61.
Na zdjęciu: relikwie św. Andrzeja Boboli
+