OLIWIA OPACKA. W czasie naszego pobytu w Etiopii pomagałyśmy w 5 miejscach: Health Center w Wasserze, podlegającym mu niewielkim ośrodku zdrowia, zrobiłyśmy bilans w szkole, odwiedziłyśmy chorych w ich domach oraz byłyśmy w ośrodku Misjonarek Miłości w Hawassie. Jeśli chodzi o Health Center, to najbardziej zaskoczyła mnie jego… czystość. To zastanawiające, bo droga dojazdowa jest tylko utwardzoną nawierzchnią. Przychodnia ma oddział położniczy, internistyczny, pediatryczny, gabinet okulistyczny, gabinet stomatologiczny, laboratorium analityczne i salę operacyjną. Jedyne czego brakuje, to większa liczba specjalistycznej kadry. Całodobowo działa oddział położniczy, a w gabinetach pomoc medyczną świadczą pielęgniarze. Lekarz rodzinny, okulista i stomatolog przyjmują zaledwie 2 dni w tygodniu. Wtedy ustawiają się długie kolejki – choć nie zawsze! Jeśli pada deszcz, przejście drogi jest trudne, więc chorzy zostają w domach. Pacjenci, którzy nie mogą przyjść o własnych siłach przynoszeni są do ośrodka przez rodzinę na noszach z drewna i materiału. A gdy wymagana jest operacja, wzywany jest ambulans z pobliskiego szpitala, którego dojazd również zależy od warunków pogodowych.
+