8 / 9
Nie dawaj czegoś, na co rodzice nie pozwalają
Kolejna zasada jest dość podobna, dotyczy produktów, które rodzice z jakichś względów wyeliminowali z diety dziecka. Może to być mięso, bo zdecydowali się być wegetarianami. Może to być cukier, bo uznali, że to szkodliwa trucizna. A może to być jakikolwiek produkt, bo podejrzewają u dziecka alergię. Bez względu na to, jaki to produkt i jaki jest powód jego unikania, jedyne, co pozostaje babci, to dostosowanie się do reguł. Tu, podobnie, jak w poprzednim punkcie – myśl o tym, że jeśli nakarmię wnuczka ciastem, będę superbabcią, bo rodzice nie dają mu słodyczy, jest co najmniej naiwna.
+