4 / 10
Zmierzch
Pani Aniela szydełkuje. To ją uspokaja. O marzeniach nie chce mówić, bo ich nie ma. Zresztą, po co miałaby jeszcze marzyć? Marzyła kiedyś, ale życie zakpiło z jej planów. Syna straciła, gdy miał zaledwie cztery latka, kilkanaście lat później zmarł również jej mąż, jedyny człowiek, w którym znajdowała oparcie. Dziś ma 78 lat i 1158 zł renty, prawie nie widzi na jedno oko (wylew) i zdarza jej się, że idzie spać głodna. Wśród najpilniejszych potrzeb wymienia komplet nowych ręczników.
+

© SzlachetnaPaczka.pl