Ksiądz Capodanno szedł do rannych i umierających, udzielając im ostatniego namaszczenia i zajmując się swoimi ukochanymi marines. Zawsze opiekował się nimi, tak jak oni opiekowali się nim. Ranny w twarz i ciężko zraniony odłamkiem, który prawie oderwał mu dłoń w heroicznej bitwie pod Dong Son we wrześniu 1967 roku, ksiądz Vince ruszył, by pomóc rannemu żołnierzowi piechoty morskiej w odległości zaledwie kilku metrów od karabinu maszynowego wroga. Zginął od serii karabinu maszynowego, kiedy pomagał tamtemu młodemu żołnierzowi. Kiedy odzyskano jego ciało, miał 27 ran po kulach.
+© United States Navy - Public Domain