VI. Święta Weronika ociera twarz Jezusowi
Miłosierdzie wobec biedy relacji.
Jestem Weroniką. Jezus nauczył mnie, że tylko miłosierdzie pozwala odkryć prawdziwe oblicze człowieka. Tylko miłosierdzie wobec drugiego pozostawia w nas ślad samego Boga. Dlatego najważniejszy jest dla mnie człowiek. Dla człowieka wygrywam ze wstydem. Dla człowieka wygrywam z lękiem. Dla człowieka wygrywam z tym, co wypada czy nie wypada, tak można czy tak się musi. Człowiek ponad czas, pieniądze, karierę. Bo bez człowieka nie jestem człowiekiem.
Jezu miłosierny, nawet najlepsza rodzina to nie wszystko. Uzdrów miłością nędzę naszych koleżeńskich relacji, biedę naszych przyjaźni, kruchość naszych miłości. Stań przy tych, którzy idą wciąż sami. Dodaj odwagi tym, którzy stracili wiarę i w siebie, i w innych. Obmyj rany tym, którzy ciągle siebie ranią. Nie opuszczaj tych, dla których niewierność stała się zwyczajem. Prosimy Cię o miłosierdzie międzyludzkiego pojednania.
+© fot. Jarosław Zych