Nie ma nic lepszego. Karmienie się Słowem było codziennością Dominika. Bez tego nie wygłosiłby ani pół słowa, nie odważyłby się iść za odważną intuicją założenia nowego zakonu. Bez Słowa nie poznałby Boga i nie pokochałby Go. Sięgaj po Słowo jak najczęściej – czytaj w autobusie czytania z liturgii dnia. Albo rano wypij kawę i zrób sobie piętnaście minut sam na sam z Biblią. Dawaj Mu czas.
+© Domena publiczna