Dzięki boskiej cnocie miłości, jak mówi Katechizm Kościoła Katolickiego, miłujemy Boga nade wszystko dla Niego samego, a naszych bliźnich jak siebie samych ze względu na miłość Boga.
„Wiara i nadzieja to poniekąd uczenie się tej miłości, o której Apostoł Paweł powiada, że «nigdy nie ustaje»” - napisał o. Salij. „Katechizm dla młodych” wyjaśnia, że miłość rozumiana jako cnota, jest „dyspozycją, dzięki której umiłowani wpierw przez Boga potrafimy się Mu poświęcić”. To dzięki niej jednoczymy się z Nim i ze względu na Niego tak bez zastrzeżeń i serdecznie akceptujemy innych, jak samych siebie.
Św. Paweł Apostoł napisał, że cnota miłości jest „więzią doskonałości”. Często nazywana jest też „formą wszystkich cnót”. Miłość przewyższa wszystkie cnoty, jest pierwszą z cnót teologalnych. Jeśli „miłości bym nie miał... byłbym niczym... nic bym nie zyskał” - napisał z szokującą szczerością św. Paweł. Bez niej nic nie ma znaczenia w ludzkim życiu.