Był niesamowitym wsparciem podczas porodów obu córek. Oba porody za granicą i oba naturalne. Czytał na ten temat, wynajął doulę do pomocy i rozpieszczał mnie, kiedy uczyłam się karmić piersią. On nie jest wylewny, ale zanurzył się w temat i o porodzie i karmieniu piersią wie tyle, ile ja. Angelika, lat 32, zamężna 9 lat.
+© Pexels