Większość franciszkańskich zgromadzeń ma „zwykłe” kaptury. Z wyjątkiem jednej z gałęzi zakonu, czyli kapucynów, których wyróżnia charakterystyczny, spiczasty kaptur. Nazwa „kapucyni” wzięła się właśnie od tej części habitu, a także od… cappuccino. Pyszny kawowy napój ma barwę zbliżoną do koloru ich habitu.