5 / 5
(Jeszcze większa) łaskawość wobec ludzi
To zawsze był właściwy wybór, ale teraz jeszcze bardziej. Ostatni rok był pod wieloma względami stresujący i pełen podziałów. To kuszące, by skupiać się na tym, że ludzie radzili sobie inaczej niż ja, ale mocno wierzę, że takie postępowanie tylko nas powstrzyma. Naszym powołaniem jako chrześcijan jest wybierać współczucie i wspierać jedność, a nie trzymać się kurczowo sporów. Tak więc gdy życie wraca do „normalności”, moim priorytetem jest znajdowanie podobieństw, a nie różnic, i bycie łaskawym, a nie osądzanie. Wierzę, że to najlepszy sposób na wyleczenie się z wewnętrznych ran, jakie pozostawiła po sobie pandemia.
+

© Rido | Shutterstock