Krzysztof Włodarczyk
Przed wejściem na ring bokser modli się, żeby w trakcie walki ani jemu, ani jego przeciwnikowi, nic się nie stało. W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" przyznał, że Bóg nieustannie daje mu siłę, a wiara wyznacza kierunek postępowania: „My sami sobie dół kopiemy, a On [Bóg] próbuje nam pokazać prawidłową ścieżkę. Człowiek bez wiary jest pusty, nie trzyma się podłoża, lata i myśli że wszystko mu wolno. A przecież są reguły, których trzeba przestrzegać”.
+© VIPHOTO/East News